Hejka
Do tej pory używałem zwykłej kawiarki tej srebrnej, kupiona za 10zl gdzieś na bazarze. Działa jak należy od roku czy dwóch ale jest już trochę brudna no i za mała bo na jedną filiżankę. Kupiłem sobie więc nową markową Bieletti na 6 filiżanek. A co. Już na starcie okazało się że kłamią bo nie jest na 6 filiżanek tylko góra 5, chyba że naleje się ponad zawór. Ale mniejsza z tym.
Do tej pory używałem zwykłej kawiarki tej srebrnej, kupiona za 10zl gdzieś na bazarze. Działa jak należy od roku czy dwóch ale jest już trochę brudna no i za mała bo na jedną filiżankę. Kupiłem sobie więc nową markową Bieletti na 6 filiżanek. A co. Już na starcie okazało się że kłamią bo nie jest na 6 filiżanek tylko góra 5, chyba że naleje się ponad zawór. Ale mniejsza z tym.
Wózek sklepowy jest ostatecznym testem zdolności człowieka do samodzielnego rządzenia.
Zwrot koszyka to łatwe, wygodne zadanie i jedno, który wszyscy uznajemy za prawidłową, właściwą rzecz do zrobienia.
Zwrot koszyka jest obiektywnie słuszny. Nie ma sytuacji innych niż nagłe wypadki, w których osoba nie jest w stanie zwrócić swojego koszyka. Jednocześnie porzucenie koszyka nie jest nielegalne.
Co kilka tygodni widzę takie.
Ktoś musiał się specjalnie wysilić i jebnac go tak zamiast do innych wózków
U mnie na osiedlu jest gorzej bo ludzie potrafią pchać koszyk pod samą klatkę schodową i tam go porzucić.