359105,66 - 9,64 = 359096,02

Dystans: 9,64 km
Czas: ◷01:00:06
Tempo: 6:14 min/km

Przygotowania do maratonu: tydzień 8/16

Godzina lekko szybciej niż zakładane tempo startowe.

Z racji połowy moich przygotowań, zanim zabiorę się za długie rozbieganie, postanowiłam zrobić sobie 2 (może 3, zobaczę jak wyjdzie moje bieganie w Erfurcie) tygodnie próby wplecenia do treningu dni z dwoma biegami dziennie. W tym tygodniu planuję takie szaleństwo jutro i w niedzielę. Zobaczymy co to
359557,06 - 8,14 = 359548,92

Dystans: 8,14 km
Czas: ◷00:52:41
Tempo: 6:29 min/km

Przygotowania do maratonu: tydzień 7/16

Lekkie rozbieganie grilla, Martini i świstoklików z HP Wizard Unite bo mi ich już za dużo zalegało. XD

Tydzień zamykam przebiegiem 47,72 km. Mogło być lepiej, ale na niektóre rzeczy nie mam wpływu. Za to po raz pierwszy biegałam 4 dni pod rząd i przyznaję, że wcale źle to nie wyszło. Wręcz przeciwnie
  • 2
@sz-n: w Harrym Potterze były to zaczarowane przedmioty codziennego użytku, które pozwalały przemieszczać się na duże odległości dużym ilościom ludzi (w tym osobom niepełnoletnim). W gierce trzeba pokonać dystans 2/7/10km żeby je odblokować i wtedy tez przenoszę się w inne miejsce, w którym mogę zebrać dodatkowe bonusy. ;)
360093,85 - 11,56 = 360082,29

Dystans: 11,56 km
Czas: ◷01:16:33
Tempo: 6:37 min/km

Przygotowania do maratonu: tydzień 7/16

Podbiegi na Agrykoli ❤️

Zacznę od tego, że nic tak fajnie nie działa na głowę jak zmiana otoczenia.

Weekend spędzam na Wilanowie, toteż postanowiłam sobie stamtąd pobiec na chillku do Łazienek. Tam cyknęłam 5 podbiegów po około 150m i ostatni na samą górę na przystanek. Skromnie, to fakt; ale po głowie mi chodzi, żeby
Kinja - 360093,85 - 11,56 = 360082,29

Dystans: 11,56 km
Czas: ◷01:16:33
Tempo: 6:3...

źródło: comment_GiZcJmNOV3atZoLwqNjNZeCt6clq5FRA.jpg

Pobierz
360302,36 - 7,00 - 7,02 = 360288,34

Dystans: 7,00 km
Czas: ◷00:45:44
Tempo: 6:32 min/km

Dystans: 7,02 km
Czas: ◷00:45:32
Tempo: 6:29 min/km

Przygotowania do maratonu: tydzień 7/16

Wczoraj i dzisiaj. Siła wyższa zmusiła do lekkiej biegowej kombinacji (chętnie przytulę tak ze dwie dodatkowe godziny w dobie). ¯\_(ツ)_/¯ Ale jutrzejszej wizyty na Agrykoli nie planuję przekładać, bo nawet mi się juz chce porobić jakieś miłe podbiegi.

Miłego
360928,96 - 14,00 = 360914,96

Dystans: 14,00 km
Czas: ◷01:30:07
Tempo: 6:26 min/km

Przygotowania do maratonu: tydzień 7/16

Dzisiaj prawie typowy wtorek, czyli zabawa na bieżni. Postanowiłam zrobić coś innego niż zawsze i tym samym wyszło to tak:

rozgrzewka + 10x[2'(5:49/km)/1'] + 5' truchcik + 5x[1'(5:49/km)/1'] + 5' truchcik + 5x[2'(5:49/km)/1'] + schłodzenie

Razem daje mi to 35' biegu w tempie 5:49/km co już całkiem fajnie brzmi.

Generalnie plan był taki, żeby
@Kinja nastrój średni, ale to pewnie przez jesienną pogodę która trwa już drugi tydzień. No i ostatnio jestem mega zajęty, temu tak mało mnie tu :) (ale że jest mnie mało, nie myśl sobie że nie widzę i nie kibicuje xd)
361752,39 - 11,12 = 361741,27

Dystans: 11,12 km
Czas: ◷01:14:35
Tempo: 6:42 min/km

Przygotowania do maratonu: tydzień 6/16

Jak powiedziałam, tak zrobiłam - jezioro w Gliniku zostało przeze mnie po raz drugi obiegnięte i tym razem się nie zgubiłam! Bardzo fajna leśna trasa, miło tak dla odmiany zejść z betonu i pośmigać trochę między drzewami. Niestety, żadnej sarenki nie spotkałam. :(

Tydzień szósty zamykam przebiegiem 45,62km (w piątym było to 34,26km,
Kinja - 361752,39 - 11,12 = 361741,27

Dystans: 11,12 km
Czas: ◷01:14:35
Tempo: 6:4...

źródło: comment_1TLT4iNUGf98vhke9nPY750wHJezBrOq.jpg

Pobierz
362086,71 - 7,10 = 362079,61

Dystans: 7,10 km
Czas: ◷00:44:20
Tempo: 6:15 min/km

Przygotowania do maratonu: tydzień 6/16

Home sweet home. Postanowiłam sobie trochę nostalgnąć i wybrałam się na żwawsze przebieranie kopytkami po trasach, od których swoje bieganie w okolicach domu zaczynałam. Myślałam, że będzie lekko chłodniej; ale nic bardziej mylnego. Mimo to bieg przyjemny w odczuciach, w sumie taki prawie negative split mi wyszedł.

Jutro kierunek las i obieganie jeziora w
Kinja - 362086,71 - 7,10 = 362079,61

Dystans: 7,10 km
Czas: ◷00:44:20
Tempo: 6:1...

źródło: comment_M1RTWQ24CAZToFZ6vsFF6VaaX1NAYASC.jpg

Pobierz
362653,63 - 10,18 = 362643,45

Dystans: 10,18 km
Czas: ◷01:05:43
Tempo: 6:27 min/km

Przygotowania do maratonu: tydzień 6/16

Dzisiaj pobawiłam się trochę tempem. Pierwszy kilometr powolutku dotruchtałam do wałów, później dwa szybciej, później trochę na zmianę i ostatnie trzy znowu szybciej. Niby na termometrze mniej stopni niż przedwczoraj, ale jakoś dużo cieplej mi było. Niemniej bieg fajny.

Jutro jadę odpoczywać do domciu, a w sobotę i w niedzielę planuję postraszyć trochę sarny
363131,40 - 10,07 = 363121,33

Dystans: 10,07 km
Czas: ◷01:06:33
Tempo: 6:37 min/km

Przygotowania do maratonu: tydzień 6/16

Tak dla odmiany wyszłam bez planu, na luzie, żeby przekonać się gdzie mnie nogi poniosą. Przy mieszkaniu w sumie wciąż czułam zapas sił, to dokręciłam kółeczko do dyszki. W weekend czeka mnie bieganie po moim kochanym lesie, to początek tygodnia mogę sobie zrobić lekko leżejszy. No a w ostatnim tygodniu lipca jadę do Erfurtu,
363322,37 - 7,15 = 363315,22

Dystans: 7,15 km
Czas: ◷00:45:48
Tempo: 6:24 min/km

Przygotowania do maratonu: tydzień 6/16

5x400m/2,5’ (odcinki pracy kolejno: 5:46; 5:42; 5:39; 5:36; 5:33//min/km)

Dzisiaj krótkie interwały, bo pierwsze bieganko po zrobieniu tatuażu. Wstępnie miałam biegać wczoraj, ale pierwsze 3 dni dość mocno mnie bolał, wiec postanowiłam dać mu więcej czasu. Nie znaczy to że się przez te kilka dni leniłam. Na weekend odwiedził mnie Tata i cały czas
364899,27 - 24,01 = 364875,26

Dystans: 24,01 km
Czas: ◷02:53:47
Tempo: 7:14 min/km

Przygotowania do maratonu: tydzień 5/16

Urodzinowe 24km (długie rozbieganie) ()

Tak, tak... Starość nie radość. Mam dzisiaj #urodziny i już tylko rok dzieli mnie od tego, żebym zaczęła być bliżej 30-stki niż 20-stki. xD

Jestem z siebie dumna, bo miałam wątpliwości co do tego czy w ogóle dam radę. Dałam bez problemu.
Kinja - 364899,27 - 24,01 = 364875,26

Dystans: 24,01 km
Czas: ◷02:53:47
Tempo: 7:1...

źródło: comment_TB677aEleIpaEdT4zQb6LxJ0kr2FauIr.jpg

Pobierz
365338,89 - 10,25 = 365328,64

Dystans: 10,25 km
Czas: ◷01:06:44
Tempo: 6:31 min/km

Przygotowania do maratonu: tydzień 5/16

8x400m(5:46)/2,5’

Czeka mnie ciężki dzień, więc zaczęłam go od interwałów. Dzisiaj doszła kolejna seria, a segmenty pracy również delikatnie przyspieszyłam. Do tego postanowiłam sobie, że jak będzie mi się dobrze biegło to dociągnę do dyszki. I zrobiłam to!

W ogóle przypau, bo zapomniałam butów na siłownie. XD Dobrze że chodzę w moich starych biegówkach,
365897,24 - 7,01 = 365890,23

Dystans: 7,01 km
Czas: ◷00:45:36
Tempo: 6:30 min/km

Przygotowania do maratonu: tydzień 4/16

5km + 8xP

Ulubiona część tygodnia - niedzielne poranne bieganie. Jedyny minus taki, że zamarudziłam trochę w łóżku, przez co jak startowałam, to było już dość ciepło. Chmury na niebie tylko udawały, że zasłaniały słoneczko - grzało już całkiem konkretnie.

Tydzień kończę z przebiegiem 45,33 km. Biegowo oceniam go bardzo dobrze. Psychicznie - no
365964,01 - 7,65 = 365956,36

Dystans: 7,65 km
Czas: ◷00:51:08
Tempo: 6:41 min/km

Przygotowania do maratonu: tydzień 4/16

Podbiegi 6x1’/2’

Ponieważ wciąż nie znalazłam w swojej okolicy godnej górki, postanowiłam na próbę wejść na bieżnię na siłownię i myślę, że póki co będzie to dobra opcja. Szczególnie, że jest to też dla mnie jednoczenie dobre ćwiczenie głowy.

Czwartkowy bieg zaowocował wieloma przemyśleniami. Kilkudniowa przerwa w przyszłym tygodniu będzie tym, czego w tej
366783,26 - 16,38 = 366766,88

Dystans: 16,38 km
Czas: ◷01:51:39
Tempo: 6:49 min/km

Przygotowania do maratonu: tydzień 4/16

Rozbieganie 16km

Umieram. Chciałam poddać się jakieś milion razy. Wstyd mi, bo w pewnym momencie nawet pomyślałam, że kolka byłaby mile widzana, bo byłaby wymówką do skrócenia biegu. (,) Cóż, na 9km trafiła mi się nawet świetna okazja ku temu, chociaż wcale nie było mi do śmiechu. Jakoś krzywo stanęłam
@Kinja opisy kilku ostatnich treningów brzmią jakbyś biegała za karę i w ogóle nie sprawiało Ci to frajdy.

Przed dłuższym biegiem lepiej jest zjeść małe kaloryczne śniadanie niż pakować w siebie żel na czczo na trasie. Żele nie są zbawieniem energetycznym i nie traktuje się ich jako uzupełnienia kalorycznego, tylko jako boost. Jeśli przyzwyczaisz się do żelowania na takich krótkich dystansach to na maratonie będzie Cię odcinać co 5 km, chyba, że
366887,08 - 8,15 = 366878,93

Dystans: 8,15 km
Czas: ◷00:53:23
Tempo: 6:33 min/km

Przygotowania do maratonu: tydzień 4/16

7x400m(5:49)/2,5’

Wczoraj nie biegałam. Miałam gorzej niż zły dzień i wiedziałam, że lepiej odpuścić (plus musiałam się uczyć na dzisiejszy egzamin). I wiem, że to była dobra decyzja.

Za to dzisiaj wleciał trening, którego pierwotnie wcale w tym tygodniu nie planowałam; ale trochę to sobie wszystko przemyślałam i stwierdziłam, że muszę coś zmienić w
367221,62 - 6,14 = 367215,48

Dystans: 6,14 km
Czas: ◷00:40:18
Tempo: 6:34 min/km

Przygotowania do maratonu: tydzień 4/16

Rozbieganie 6km

Lekkie rozruszanie po półmaratonie. Mam tylko jedno "ale" - niby kilkanaście stopni mniej, ale słońce i tak nie do zniesienia... Jednak trzeba wstawać o 5 a nie o 7. ¯\_(ツ)_/¯ Czułam też jeszcze lekkie zmęczenie po sobocie, ale wiem, że lepiej mi zrobi właśnie taki rozruch, niż dalsze lenistwo. Mimo wszystko jutro
367774,67 - 21,37 = 367753,30

Dystans: 21,37 km
Czas: ◷02:37:01
Tempo: 7:21 min/km

Przygotowania do maratonu: tydzień 3/16

7. PKO NOCNY WROCŁAW PÓŁMARATON

Czyli w tym tygodniu moje długie rozbieganie.

Koszmar. Chwilowo przestałam wierzyć w to, że biegam dla przyjemności. Jestem obolała i zmęczona. Ale po kolei.


Po tygodniu walki z przeziębieniem fajerwerków się nie spodziewałam. Chociaż wczoraj już czułam się naprawdę dobrze. Na starcie stanęłam pełna optymizmu i dobrego humoru. Zaczęłam
Kinja - 367774,67 - 21,37 = 367753,30

Dystans: 21,37 km
Czas: ◷02:37:01
Tempo: 7:2...

źródło: comment_ceLoIl2D3olrhr4s5i7KpDIQ16nG8ZCG.jpg

Pobierz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Kinja: Kiedyś miewałem ogromne problemy z kolkami. Przed maratonem w kwietniu przetestowałem inną dietę. Przez 3 dni przed biegiem prawie same węglowodany. Ryż, makaron, żelki, owoce suszone itp. Do tego ostrożnie z blonnikiem, nie że zero, ale niezbyt dużo surowych warzyw i owoców. Białko i tłuszcze mocno ograniczone. Z nabiału tylko jajka i jogurt.
Poszło bezbłędnie. Zero kolki, a cisnąłem mocno.
Popatrz sobie w necie ćwiczenia na pozbycie się kolki w
Pakiet na Nocny Wrocław Półmaraton odebrany. Koszulka jest przebrzydka, ale przyrzekam, że nigdy nie miałam na sobie czegoś tak wygodnego, dlatego będzie ona moim wyborem na jutro. ʕʔ

Dalej mnie coś bierze. Ale spoko, mam jeszcze trochę godzin na to, żeby być jako tako w pełni sił. Czego nie doleczę farmakologicznie, to popracuję głową.

Macie też mój przemęczony ryjek z podkrążonymi oczami - ale mimo to upiękniony (a
Kinja - Pakiet na Nocny Wrocław Półmaraton odebrany. Koszulka jest przebrzydka, ale p...

źródło: comment_u8L0FT1EabZuTBDH2uQrZhVDOwAOzVFN.jpg

Pobierz
Dalej mnie coś bierze. Ale spoko, mam jeszcze trochę godzin na to, żeby być jako tako w pełni sił. Czego nie doleczę farmakologicznie, to popracuję głową.


@Kinja: ty sie dobrze zastanow zanim cos zaczniesz lykac dzis i jutro, mimo tego ze start wieczorem, we wrocku jest dramat, a jutro ma byc jeszcze gorzej jesli chodzi o upaly.
To + 21km +jakas infekcja +leki/srodki/wynalazki, nie koniecznie musi sie okazac dobrym pomyslem.
368203,02 - 8,02 = 368195,00

Dystans: 8,02 km
Czas: ◷00:50:47
Tempo: 6:20 min/km

Przygotowania do maratonu: tydzień 3/16

8km tempo startowe (6:23)

Wyszło lekko szybciej, ale to nie do końca wyglądało tak, jak to sobie w głowie ułożyłam (czyli mniej więcej stałe tempo przez cały bieg), a mianowicie: 5km (6:36, 6:12, 6:16, 6:19, 6:10 średnio 6:19) + 2km spokojnie (6:39 i 6:31) + 1km szybciej (5:55).

GPS coś mi słabo na początku