Moje rozmyślenia o himalaistach i tlenie. Może być głupie.

Skoro wejście na K2 zimą, nawet z tlenem to taki wyczyn, dlaczego żadna ekipa Europejska czy Ameryki nie podjęła się tego. Jeżeli miałbym ten luksus i mógł planować działania jakiejś ekipy wspinaczkowej to zrobiłbym to prosto. Jednego roku ekipa najlepszych gości jakich mam wchodzi z tlenem po powrocie są skromni i mówią o tym że to był ostateczny test przed atakiem góry bez
@danveld666: himalaiści wysokość każdej zdobytej góry dopisują sobie do długości penisa. Oczywiście że żaden nie pójdzie z tlenem jak ma już kasę na wyprawę bo boi się że przegapi okazję na bycie tym pierwszym, który wejdzie bez tlenu.
  • Odpowiedz
To taki sport. Tlen obniża wysokość o 1500-2000 metrów. Ktoś tak samo może pokonać trasy Tour de France na rowerze elektrycznym i się chwalić ze ma lepsze czasy od kolarzy, którzy od dziecka trenują. Wiec niby można ale nie wypada.
  • Odpowiedz
Zapraszam na kolejny odcinek geograficzny na kanale NaukowoTV, do którego nagrania natchnęło mnie pierwsze zimowe wejście na K2! :)
Znalezisko -> https://www.wykop.pl/link/5911579/jak-powstaly-himalaje/
Jak powstały najwyższe góry na Ziemi - Himalaje? Czy nadal się wypiętrzają? Czy możliwe jest, żeby na świecie istniały dużo większe góry? Zapraszam na film!

#gruparatowaniapoziomu #nauka #ciekawostki #swiat #youtube #naukowotv #swiatnauki #video #popularnonaukowe #ciekawostkanadzis #dziendobry #ciekawostka #geografia #geologia #paleontologia #himalaje #gory #prehistoria #karakorum #k2 #mounteverest
"Uważam, że jeżeli można góry zdobywać bez użycia aparatury tlenowej, a okazuje się że można, to używanie aparatury tlenowej jest pewnego rodzaju sztucznym ułatwieniem i jest się wtedy nie fair w stosunku do gór"

Ale tego Bieleckiego dupa boli xD

A nie, sorry, to słowa Jurka Kukuczki - jednego z najwybitniejszych himalaistów na świecie, wypowiedziane jakieś 40 lat temu.

#wspinaczka
#sport
#k2
#himalaizm
Przez jeden twitt Bieleckiego Krzysiu zaatakowal caly polski zwiazek alpinizmu...
Wyśmiewa polskie wyprawy, że tylko siedzą miesiąc w namiotach, piją ciepłą herbatkę i wracają nie zdobywając szczytu.
Wielki szacunek dla Szerpów za to co dokonali, takie rzeczy sie nie zdarzają, a jednak tego dokonali, ale czy to jest powód aby wyśmiewać polskich weteranów lodowych gór? Głównie dowódcą polskich wypraw na K2 i nie tylko dowodzi Krzysztof Wielicki.

Krzysztof Jerzy Wielicki – polski
KarolaG17 - Przez jeden twitt Bieleckiego Krzysiu zaatakowal caly polski zwiazek alpi...
@KarolaG17: Ja obserwuje polski alpinizm i widze tam głównie chęć dojenia sponsorów (głównie Orlenu), a nie zdobywania szczytów. Podany Wielicki jest akurat pasjonatem, w przeciwieństwie do wielu kolegów.
  • Odpowiedz
@KarolaG17: alpinizmowi bardzo szkodzi bycie na pierwszych stronach gazet. Środowisko to zbiór indywidualistów - ryzykantów, których zebrali do kupy bo w klasycznym układzie K2 zimą jest zbyt trudne do zdobycia. Kwasy w środowisku zawsze były wielkie, bo stawka jest wysoka, a reguły gry nie są jasno zdefiniowane i mocno relatywne. To nie piłka nożna, gdzie kwas jest o obrażenie mamy czy oplucie kogoś, tutaj kwas jest o to czy śmierć partnera
  • Odpowiedz
@adekad: mam na nich generalnie w miarę wywalone, ale jeżeli dotychczas wszystkie ekipy, które próbowały zdobyć k2 zimą robiły to bez tlenu - no to w sumie się nie dziwię, że on tego nie traktuje jako pełnoprawne zdobycie. W sumie jestem jednym z nielicznych chyba, który wyjątkowo trzyma jego stronę - mimo, że typa nie lubię.
  • Odpowiedz
@Gviazdor: środowisko himalaistów to specyficzni ludzie. Duże ego i trudne charaktery.
Bez dodatkowych butli z tlenem jest dużo, dużo trudniej pokonać taką wysokość (np. K2). Dlatego w środowisku jest uważane, że zdobywając dany szczyt bez tlenu jest się Mega Dzikiem i to jest właściwa/jedyna droga dla prawdziwego himalaisty. Z pierwszym trudo się nie zgodzić.
Jednak pierwsze zdobycie K2 zimą w styczniu "nawet" z tlenem, jest osiągnięciem wybitnym.
Szkoda, że ten zaszczyt
  • Odpowiedz
Jednak pierwsze zdobycie K2 zimą w styczniu "nawet" z tlenem, jest osiągnięciem wybitnym.


@Gviazdor: @panmimoskok: Ale pamiętajmy, że wejścia z tlenem nie mają nic wspólnego z himalaizmem rozumianym jak sport wyczynowy. Bielecki to dobrze porównał do przejechania Tour de France na rowerze elektrycznym. To znaczy, żebyśmy się dobrze zrozumieli: nikt z topowych wspinaczy świata nie próbował wychodzić na K2 z tlenem, bo to zupełnie inna dyscyplina. A gadanie niektórych, że
  • Odpowiedz