Wróciłem na siłownię po dłuższej przerwie, wszystko fajnie, po 3 tygodniach pierwszy raz pękło 100 kg w wyciskaniu leżąc, michę jako tako trzymam, wszystko idzie w dobrą stronę, mam jednak pewien dylemat.

Zawsze robiłem trening typowo kulturystyczny na siłowni, oraz cardio w formie muay thai. Sportów walki już nie trenuję kilka lat, a nie chcę stać się znów dużym klocem bez kondycji i mobilności. W dodatku w tym roku zamierzam zdobyć kilka
@Randy_the_Ram: Na tym że robili parę badań na ten temat i wychodziło że trening wytrzymałości i siłowy jeżeli się go połączy to jeden wpływa mocno na drugi. Obniżasz swój progres głownie w silę trenując razem.
Wydolność tlenową musisz trenować przy niskim pulsie a wysiłek musi być długotrwały: bieganie/rower/orbitrek/wioślarz itp
#nepal #lobuche #mera #islandpeak #6000 #himalaizm #himalaje

Czołem!
Mocno chcę wejść powyżej 6k mnpm będąc w Nepalu. Po małym researchu relatywnie nietrudne i do zrobienia wydają się szczyty: Mera Peak, Island Peak, Lobuche
Ktoś to przerabiał? Jakieś opinie, uwagi, sprzęt (głownie buty!), agencje, organizacja, etc?
Na bank są tu też górscy mocarze - jeśli nie macie info w tym zakresie to podzielcie się proszę sensownymi stronami / forami / grupami na fb
@padredidzagne: Byłem na Island Peak. Nie czuję się ekspertem bo w Himalajach byłem raz. Buty z Decathlonu (Forclaz 900 bodajże) wystarczyły. Generalnie twarda podeszwa i raki bo idzie się po lodowcu. Co do organizacji - to wszystko ogarniała agencja na miejscu (przewodnika, tragarzy, pozwolenia, certyfikaty, przelot Katmandu <-> Lukla). Jeśli jedziesz do Nepalu pierwszy raz, załatwienie tego samodzielnie może być trudne.
Trekking na Island Peak polecam gorąco.
@padredidzagne Moim zdaniem w przypadku Island Peak to lekki overkill. Tam się idzie tylko kilkaset metrów po lodowcu, po czym jest niemal pionowa lodowa zaporęczowana ścianka, która wyprowadza na grań i znowu kilkaset metrów po zaśnieżonej grani. A wcześniej kilka godzin trudnej ścieżki w skale - gdzie lżejsze buty sprawdzą się lepiej. Ale ja jestem z tych co po bułki chodzą w zwykłych butach. Jeśli wybierzesz inny szczyt, być może tam ciężkie