Niemcy zmagają się z coraz poważniejszymi skutkami pęknięcia bańki na rynku nieruchomości. Zdaniem ekspertów istotną rolę odegrały firmy, które korzystając z taniego pieniądza, inwestowały w nawet najbardziej ryzykowne projekty. Przykład jednej z nich opisał Bloomberg.

Popyt na sztuczną inteligencję bije rekordy. Wraz z nim robi to także Wall Street. Bańka nowego pokolenia?

Bloomberg informuje o szeroko zakrojonej akcji amerykańskich regulatorów z SEC. W tle potencjalne oszustwa? Czy kryptowaluty to 'rak', który kwitł przez kilkanaście lat - czy przejaw kapitalizmu?

The video warns potential house buyers on a risk of bursting housing bubble, which occurs due to low interest rates. Purchasing houses, which prices raised c...

Jak zmieniała się wartość giełdowa producentów samochodów przez 20 lat

- Dlatego powtarzam, że istnieje ryzyko banki cenowej. To czy bańka jest czy jej nie ma, tego nie wiadomo, dopóki ona nie pęknie. W mojej ocenie teraz to ryzyko bańki jest większe niż np. rok temu - mówi dr Czerniak. Jak tłumaczy, dziś wzrost cen jest niezdrowy, jest zbyt szybki i trwa zbyt długo.

Rosnące ceny mieszkań na całym świecie stają się kluczowym testem dla banków centralnych i ich zdolności kontrolowania wsparcia kryzysowego.

Dane z raportu NBP o cenie mieszkań pokazują, dlaczego ceny rosną i skąd się bierze popyt. To nie tyle potrzeby i rosnące możliwości finansowe zwykłych ludzi, co gra inwestorów pod wzrost cen na rynku. Prawie połowa transakcji to nie realizacja potrzeb życiowych, ale gra na zysk.