@potok555: Nie ma na to żadnego wzoru. Jeden się szybciej uczy drugi wolniej.

@potok555 j. angielskiego

@Spell_17: jak dobrze że są z nami korporacje które bezinteresownie zajmują się takimi sprawami. Nie dla zysku, nie dla budowania wizerunku, tylko z czystego altruizmu.

@Spell_17: ale sie wszyscy zdziwia jak sie czara goryczy przeleje i naciagnieta guma odbije im w pysk

@zoomer21_: busuu jest spoko

busuu jest spoko

@Attori: dzięki sprawdzę

@rindo: od groma opinii w google, wystarczy wygoglować np tutaj, generalnie babbel live drogawy - używałem przez 2 miesiace ale zdecydowanie za drogo jak dla mnie, ale jak chcesz sama wersje bez live to jest to calkiem ok. od nowego roku zdaje sie od 2 stycznia maja miec promocje noworoczna wiec warto poczekac tych kilka dni zeby miec co najmniej polowe taniej

etutor ma kursy do c1

@astapaa: w przypadku niemieckiego, jak się przyjrzysz, C1 to tylko 30 tematów po jednej lekcji (30 lekcji w sumie) zamiast 50 tematów po 3 lekcje jak na niższych poziomach (czyli 150 lekcji w sumie).
Także podejrzewam, że nie ma tam szczególnie aż tak dużo materiału na C1.

A gry to gry, moim zdaniem żadne to źródło do nauki.

@Nihad_Kantic: nie einem tylko einen

@Nihad_Kantic: den albo einen
Ogólnie to poczytaj sobie o Akkusativobjekt i różnicach między rodzajnikiem określonym i nieokreślonym.

@marylin17: B1 przechodzące w B2. Chciałbym dojść do C1 jakimś kursem ale najpierw muszę sobie wiele przypomnieć głównie z samej gramatyki

Hej - w księgarni mojej żony masz trochę bajek po hiszpańsku ;) Link: https://fiestasiesta.pl/sklep/?tdw_product_cat=ksiazki-po-hiszpansku na kod wykop pamiętam, że naliczał się jakiś rabacik na całe zamówienie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@SiergiejLapczydow: Klasyk z Meksyku: Dora Exploradora. Tej bajki używa się do nauki hiszpańskiego zarówno dzieci hiszpańskojęzyczne jak i obcojęzyczne. W tym amerykańskie i polskie. Ale polecam oryginalną wersję, a nie polską.

@Radek41: z żadnej aplikacji nie nauczysz się języka, możesz co najwyżej się z nim zapoznać mniej lub bardziej. Nauczysz się siedząc południami nad słówkami, gramatyką, kulturą leksyką i tak dalej. Jak przejrzysz moje komentarze (nie mam ich za dużo), to napisałem nie dalej jak miesiąc temu jak wg mnie powinno się uczyć języka niemieckiego, a mówię to mając wiedzę, która mi pozwoliła zdać certyfikat C1 z wynikiem pozytywnym ( ͡°Pokaż całość

@Kasia123456789: @Habitican: To są apki do fiszek. Chociaż ja osobiscie oplacalem sobie fiszkoteke przez dwa lata, anki wygladaly dla mnie zbyt archaicznie a quizlet z kolei zbyt bajerancko. Jak sie szykowalem do Fachsprachenprüfung i C1 fiszkoteka przysylala mi powiadomienia o 8500 fiszkach do powtorki, algorytm troche suboptymalny. xD

@Sekutnik: żaden, to wszystko ma mało wspólnego z rzeczywistością.

@Sekutnik: Myślę, że którakolwiek z platform da radę. Ja robię na duolingo, ale dlatego, że uczę się tutaj wszystkiego i chcę mieć to w jednym miejscu, wiec być może inne są lepsze. Jak sobie przypomnisz, to według mnie weź korepetycje (stacjonarne albo przez italki) oparte na konwersacji, bo przecież o mówienie chodzi. Uważam, że szkoda płacić kilkaset zł za pół roku kursu.

@Szimu: To pewnie zależy od człowieka, ale teraz najlepiej mi idzie nauka języków nie z aplikacji tylko z książek, pdfów i filmy z nativami na yt (jak np. z serii easy german[wstaw język]) czy jakieś bajki dla dzieci stopniowo zwiększając komplikację np przechodząc wiekowo coraz wyżej. Ta wiedza zostaje u mnie na dłużej niż jakieś superwymyślne zadania z aplikacji ale w oderwaniu od jakiejś historii/obrazu.

@bitcoholic: Jesli do niemieckiego masz uraz z lat szkolnej nauki, to wiedz, ze nauka samemu jest calkiem inna i moze byc duzo przyjemniejsza, niz silowe klepanie, jesli masz wystarczajaco checi i motywacji. Ja mam tak wlasnie z niemieckim. W szkole nienawidzilem, a teraz kiedy ucze sie sam, to z kazdym miesiacem zaczynam go lubic i sie przyzwyczajac.

@bitcoholic: Hiszpański i rosyjski są spoko, bo w internecie jest pełno ich użytkowników, pełno zasobów i wszystkiego.

@pawel-wilk: Busuu w wersji premium używam do francuskiego i bardzo sobie chwalę. Sam używałem/używam różnych aplikacji (wymienionych swego czasu w tym wpisie).

Babbel wydaje się być bardziej nastawiony na gramatykę, a jego przerabianie przypomina pracę ze szkolnym podręcznikiem. Busuu natomiast bardziej zachęca mnie swoim aspektem grywalności i sensownym wymieszaniem wyjaśnień gramatycznych i późniejszych ćwiczeń. Ogólnie rzecz biorąc, Busuu bardziej mnie zachęcił do nauki i jest też dużo tańszy od Babbel.