Wpadacie czasem w transcendencję? Tzn. czytacie jakiś artykuł o wszechświecie, w którym jest mowa o tym, że jest nieskończony. Nieskończony, tzn. nie, że nie został dokończony, ale że obserwowalny wszechświat to jest wierzchołek góry lodowej na czubku igły od szpilki czy coś tak. Jest w #!$%@?Ę GARGANTUICZNY i nie da się go pojąć rozumem.
W takim wszechświecie siedzi sobie osoba taka sama jak TY, czyta dokładnie to samo, co napisałem. Mało tego.
W takim wszechświecie siedzi sobie osoba taka sama jak TY, czyta dokładnie to samo, co napisałem. Mało tego.
#modameska #ubierajsiezwykopem #buty