To już ponad 7 lat temu! Kto pamięta?
Rozebrała się i nago przeszła przez całe biuro. "Wilk z Wall Street" w warszawskiej firmie
10 tys. zł za przejście przez biuro pełne ludzi. W samych botkach i okularach. Tak bawią się szefowie warszawskich "kotłowni" - firm zajmujących się pseudopośrednictwem finansowym. O ich rzeczywistości pisze portal money.pl.
Jak do studia przychodzi stremowany student to się na niego rzucamy, a jak przyjdzie doświadczony pan polityk to siedzimy cichutko i słuchamy jego wyuczonych (powtarzanych dziesiątki razy na przeróżnych konferencjach)