#chili #chilihead #papryczki
Taka mała aktualizacja do tego wpisu sprzed pięciu tygodni.
Jalapeno i habanero radzą sobie świetnie. Nasiona anaheimów, które miałem - tak jak myślałem - nie wykiełkowały, ale spodziewając się tego kupiłem nowe przez internet. Zaskoczyło mnie że dostępne są już normalnie pakowane od "W.Legutko". Jako że trzeba było zrobić zakupy za minimum 20 zł, to dobrałem jeszcze serrano. No trudno, będzie dwadzieścia doniczek z papryczkami na balkonie :)
Taka mała aktualizacja do tego wpisu sprzed pięciu tygodni.
Jalapeno i habanero radzą sobie świetnie. Nasiona anaheimów, które miałem - tak jak myślałem - nie wykiełkowały, ale spodziewając się tego kupiłem nowe przez internet. Zaskoczyło mnie że dostępne są już normalnie pakowane od "W.Legutko". Jako że trzeba było zrobić zakupy za minimum 20 zł, to dobrałem jeszcze serrano. No trudno, będzie dwadzieścia doniczek z papryczkami na balkonie :)
Breakfast burrito według przepisu szefa Johna.
Znałem to danie z pewnej amerykańskiej restauracji, w której pracowałem, ale tam było robione inaczej. Po pierwsze bez boczku, po drugie w tortilli zawinięta była tylko jajecznica i tarty ser, a po trzecie ziemniaki były gotowane przed smażeniem.
W tej wersji jest dużo smaczniejsze.
Komentarz usunięty przez moderatora