Szef MSZ Ukrainy powiedzał, że Ukraińcom nie przedstawiono dowodów na to, że rakiet jaka upadła w Polsce należała do sił ukraińskich.
Ciekawe dlaczego takich dowodów nie pokazano oficjalnie takze polskiej opinii publicznej. Z jakiegoś powodu włądze PL nie rozwiewają wątpliwości wokół rakiety. Teoretycznie powodem mogłaby być chęć wyciszenia tego, że to ukriańska rakieta, ale to przecież nie działa. Oburzenie tych, ktorzy beda lamentować, że Ukriancy sie wypierają będzie głośniejsze. Gdyby nie to,
#anonimowemirkowyznania Panowie HELP! Zaczynam wpadać w panikę bo od kilku lat aktywnie szukam drugiej połówki i.. jest tragedia. TL;DR po skończeniu studiów (na których pod kątem poznawania ludzi było super) pochłonęła mnie praca. Nie myślałem o szukaniu nikogo bo (1) "sama się znajdzie" (2) zawsze są aplikacje randkowe więc w każdej chwili mogę tam wejść i kogoś mieć ot tak (bo przecież po to są). Z biegiem czasu jednak #samotnosc zaczęła mi
Nie wiem co mam zrobić ze swoim życiem... Doradźcie mi, bo oszaleję (dużo o tym myślę).
1. Mieć gówno-pracę w Niemczech (jako magazynier czy inny fizyczny robol), z tego co wyliczyłem w ciągu 3 lat uzbierałbym na zakup mieszkania w Polsce.
2. Pójść na studia, które dadzą mi papier dzięki któremu będę mógł pracować lżej. Gdybym skończył te studia za 3 lata i zdobył w Polsce minimum 2 lata doświadczenia to mógłbym
wciąż nie widzę różnicy. jeden i drugi to taki sam samochód i nie ma między nimi różnicy. po co np. miałbym wymieniać samochód, skoro mój jeździ, skręca i hamuje?
@FoxX21: a weź się przejedź 1000km seicentem i jakimś autem klasy premium, powiedz wtedy że nie ma żadnej różnicy.
Mam taki problem, byłem 4 miesiące temu w takiej jednej firmie przez dwa dni na okresie próbnym. Przeraziłem się tą pracą bo kompletnie się tam nie odnajdywałem i poszedłem stamtąd po dwóch dniach. Nie miałem jeszcze żadnej umowy. Teraz firma znowu szuka ludzi ale tylko na magazyn a tak się składa, że szukam pracy i pasowałoby mi tam pójść. Trochę wszedł mi mój autyzm i się wstydzę Teraz tam dzwonić. Jak mysliscie
Nastawiłem sobie budzik na 6:30 by zobaczyć jak to jest wstawać tak wcześnie. No i zrobiłem sobie kawkę. I tak sobie siedzę. I się zastanawiam czy wy Tak serio żyjecie? To nieludzkie wstawać o tej godzinie. #dziendobry