- 207
Wiedzieliście, że są ludzie wyrzucający książki na śmietnik? Bo ja nie wiedziałam. Dla mnie to niewyobrażalne.
#ksiazki #gdansk #bekazpodludzi
#ksiazki #gdansk #bekazpodludzi
Rampararampamm via Wykop
- 4
Wiem, że tego nikt nie chce nawet za złotówkę, bo część wyprzedałam na olx, a połowa została, ale nie potrafiła bym po prostu wyrzucić książki na śmietnik.
@WielkiNos:
Czyli będziesz tonąć w śmieciach do końca życia, bo nie potrafisz ich wyrzucić? Takie samo podejście masz np. do starych brzydkich zniszczonych ubrań, których nikt nie chce?
Rampararampamm via Wykop
- 2
@WielkiNos: Spoko, ale też normalne, że nie każdemu chce się w to bawić, poświęcać czas, wystawiać ogłoszenia, dzwonić, taszczyć jakieś kilogramy ze sobą żeby gdzieś oddać itd. gdzie często jeszcze będziemy stratni sprzedając coś za 5 zł a doliczając np. koszt materiałów do pakowania. Albo koszt paliwa/biletów autobusowych/taksówki gdy gdzieś to wozimy dostając w zamian nic albo 2 zł z makulatury. I nie trzeba takich ludzi od razu szkalować, skoro w
Rampararampamm via Wykop
- 4
@WielkiNos: I tak samo podchodzisz do wyrzucania każdych innych przedmiotów oprócz książek? Ludzie mają prawo dysponować swoimi rzeczami, w tym również je wyrzucić gdy chociażby nie mają czasu na takie kombinowanie jak się tego inaczej pozbyć. Ja jestem tylko za tym, żeby zachęcać do przemyślanych zakupów tak ogółem i zastanowić się czy czegoś na prawdę potrzebujemy zanim kupimy. Niezależnie czy chodzi o książki czy cokolwiek innego.
Zajmując się związkami, zauważyłam, jak trudna jest pozycja mężczyzn w społeczeństwie. Obserwując profile i kanały na YouTube poświęcone męskości, nie mogę nie dostrzec ciężaru i zranienia, które niosą ze sobą mężczyźni. Dobrym tego przykładem są wskaźniki samobójstw. Dlatego postanowiłam stworzyć przestrzeń którą nazwałam Męski Azyl (Ig:
@VictoriaMA: Czy nie uważasz, że w ogóle jakieś próby zdefiniowania co jest "męskie" i "kobiecie" to droga donikąd? Podejrzewam że nie masz stereotypowego postrzegania męskości, ale pewnie bierzesz po prostu uniwersalnie dobre ludzkie cechy, dobre zarówno u mężczyzn jak i kobiet i przyklejasz im łatkę "męskich" albo rozszerzasz tą kategorię "męskości" tak bardzo żeby Twoi klienci mogli robić dosłownie cokolwiek i móc przy tym
A możesz wskazać chociaż jeden minus? Bo ja uważam, że Twoje jest krzywdzące i stygmatyzujące szczególnie dla ludzi nie wpisujących się w mainstream i nie ma kompletnie żadnych zalet.
Po pierwsze wrzucanie wszystkich do jednego wora. To że coś stanowi większość, nie znaczy że trzeba to stawiać jako wzorzec. Po drugie, dlaczego mamy się kierować tym
Zawsze byłaby szansa, że zmienię zdanie, ale skoro nie podałaś żadnej zalety, którą miałoby Twoje myślenie, a moje było jej pozbawione czy żadnej wady mojego myślenia...