Sądowy spór wstrzymała pandemia. Teraz nie można go wznowić
Państwo Osewscy kupili od kuzyna zrujnowane gospodarstwo, za które w ramach umowy płaciło mu 500 zł miesięcznie. Równolegle inwestowało w nieruchomość. Po pewnym czasie kuzyn zdecydował się wycofać z umowy, a po jego śmierci sprawę w sądzie przejęli jego krewni. I wygrali.
z- 25
- #
- #
- #
- #
- #