117 457,20 - 0,58 - 5,00 - 1,70 = 117 449,92
Dzisiejszy parkrun.
W ramach tego biegu chciałem zobaczyć w jakim miejscu jestem wydolnościowo na piątkę. Biorąc pod uwagę fakt, że w ostatnim czasie mało miałem interwałów (latałem na objętość) - no to kurka wodna jest mega G I T U W A. Na wykresie tempa widać mocne przygaszenie i walkę. Tak czy siak jestem mega zadowolony z biegu, praca którą chcę
Dzisiejszy parkrun.
W ramach tego biegu chciałem zobaczyć w jakim miejscu jestem wydolnościowo na piątkę. Biorąc pod uwagę fakt, że w ostatnim czasie mało miałem interwałów (latałem na objętość) - no to kurka wodna jest mega G I T U W A. Na wykresie tempa widać mocne przygaszenie i walkę. Tak czy siak jestem mega zadowolony z biegu, praca którą chcę
moja mama, jak i tata - którzy już sobie żyją ponad 60 lat - często nazywają niegrzeczne, niesforne bądź trudne w opiece dzieci mianem „kukumeny”XD
I tak się teraz zastanawiam, czy ktoś z was słyszał podobne nazewnictwo?
Mazury, blisko Podlasia here XD