Kończy się tym żeby PiS nie wygrał czyli dokładnie tym czego chcieliśmy - uniknięciem autorytaryzmu i powrotem do typowego demokratycznego #!$%@? z jego plusami i minusami.
@PfefferWerfer:
To wejdzie nie tyle autorytaryzm (którego nie było) tylko totalitaryzm, pomysły UE od Spinelliego.
Ograniczanie gotówki, mobilności, łamanie autonomii nawet własnego ciała.
A nie, mamy zielony ład, promowanie elektryków i rozmowy o podatku od pojazdów spalinowych.