Wychodzi płaszczak i:
"... wybrali mnie ludzie ... wybudowałem szpital ... miliard ... wschodnia granica ... wojna!"
Tego już się nie da okiełznać umysłem, to już nawet nie nadaje się na dialog z komedii, to jest jakiś po prostu błąd. To jest coś na zasadzie:
"Łapać tego złodzieja! Ukradł portfel!"
"A czy wiecie że wczoraj
Jak nazywasz tą część laptopa?
Touchhajster
Macownik
Paluchowybieg
Głaskawnik
To taka tradycja tutaj na wykopie ( ͡° ͜ʖ ͡°)