Jutro mam pogrzeb cioci. Mój "lider" (zacząłem w zeszłym miesiącu karierę w biznesie MLM) bardzo nalega abym na stypie "opchnął" rodzinie produkty firmy. Na moje przekonywania, że to nie wypada i nie będę w stanie tego zrobić, odpowiada, że muszę się przełamać, że jeśli to zrobię, wtedy żadna sytuacja biznesowa, już nigdy nie będzie dla mnie stresująca. On mi karze podejść nawet do wujka, któremu ta ciocia umarła i w trakcie składania
- konto usunięte
- BajaScorpions
- lostproperty
- Bebook
- konto usunięte
- +246 innych
Muszę to wydusić z siebie chociaż sam do końca nie wiem jak to ubrać w słowa.
Zazdroszczę wszystkim samotnym #przegryw. Zazdroszczę wam z całego serca. Nie zazdroszczę wam #neet ani tego, że możecie sobie grać w gierki kiedy chcecie. Zazdroszczę wam tego, że możecie się w każdej chwili wylogować ponieważ za nikogo nie jesteście odpowiedzialni. Ja mam żonę i dziecko i czuję, że już nie daję rady. Zarabiam około 7k