- 2
Siema Mirki z #motocykle
Wymyśliłem,że kupię ojcu moto takie jak miał kiedyś. Co to za model ?
Wymyśliłem,że kupię ojcu moto takie jak miał kiedyś. Co to za model ?
Czlowiek_Sweter via Android
- 1
ja #!$%@?, napisalem Ci kilometrowy komentarz i zamiast kliknąć wyślij, to walnąłem ten #!$%@? niebieski przycisk.......Aaaaa. Będzie krótko, kup jak chcesz przywrócic wspomnienia, ale w tej cenie (minimum 10 tys.) miałbys Yamahę Venture i ojciec by się posikal z radości, bo za młodu o takim marzył.
Czlowiek_Sweter via Android
- 0
@koszyk2
Cumplu, pierwsze lepsze ogłoszenie Yamahy Venture. Zobacz sobie. Ojciec spokojnie może w takie Moto żonę wziąć i przejechać się w niezla podróż. https://www.olx.pl/d/oferta/yamaha-xvz-1200-venture-klasyczny-turystyk-bardzo-ladny-CID5-IDQzoH0.html
Cumplu, pierwsze lepsze ogłoszenie Yamahy Venture. Zobacz sobie. Ojciec spokojnie może w takie Moto żonę wziąć i przejechać się w niezla podróż. https://www.olx.pl/d/oferta/yamaha-xvz-1200-venture-klasyczny-turystyk-bardzo-ladny-CID5-IDQzoH0.html
Czlowiek_Sweter via Android
- 0
@koszyk2
Wiem, że Ci Ci trukam o tym jednym Moto, ale to jakby moja rodzinna historia w "uszczęśliwianiu ojca" :) Duży, więc się czuje jak król drogi, przypomina mu trochę Hondę Goldwing (zawsze mu się podobała, ale jest strasznie droga i ciężka), chłop się pakuje w kufry i se jeździ, moc spora, chwali się, że 1200 pojemności i wszyscy robią "Woooow". A że to stary motor, to i podlubac jest przy czymś,
Wiem, że Ci Ci trukam o tym jednym Moto, ale to jakby moja rodzinna historia w "uszczęśliwianiu ojca" :) Duży, więc się czuje jak król drogi, przypomina mu trochę Hondę Goldwing (zawsze mu się podobała, ale jest strasznie droga i ciężka), chłop się pakuje w kufry i se jeździ, moc spora, chwali się, że 1200 pojemności i wszyscy robią "Woooow". A że to stary motor, to i podlubac jest przy czymś,
Na początku chciałem podłączyć do ciężkiego adv.
A od dwóch lat do jakiegoś klasycznego.
Wózek velorexa więc myślałem o nowej jawie ts 350.
Bo to 2t więc lepszy od każdego 4t. Ale dochodzą mnie słuchy że jakość Czesi nadal nie poprawili i przejechać jawą 15 tys km bez awarii to jakiś cud na poziomie gdy dziewica urodziła syna. Pomyślałem o Benelli