@massbombing_return: Obowiązek zatrzymania się przed zieloną strzałką był już 20 lat temu jak zdawałem na prawo jazdy. Nic nowego. Wystarczy jeździć przepisowo i można olać taryfikator mandatów.
Najdurniejszy przepis z możliwych. Sygnalizator ze strzałką 3 metry od krawędzi jezdni poprzecznej. Zatrzymujesz się "przed strzałką" i co widzisz ? Hu...a widzisz a nie drogę, na którą masz zamiar wjechać. Miało by to sens, jeżeli była by linia warunkowego zatrzymania i przy niej miałbym obowiązek się zatrzymać. A linia namalowana była by na krawędzi jezdni poprzecznej.
@kuma_kuma: Oryginalnie chodziło o przepuszczenie pieszych, dla których kiedyś prawie zawsze świeciło się zielone w momencie gdy kierowca miał strzałkę warunkową. Mam wrażenie, że doszło tu do błędnego koła, bo kierowcy się nie zatrzymywali, więc zaczęto skracać czas trwania tej strzałki tak, żeby nie kolidowała z ruchem pieszych i teraz robi się z tego martwy przepis.
@kuma_kuma: Największe kuriozum to sygnalizacja z zieloną strzałką tam gdzie nie ma przejścia dla pieszych i jest pas rozbiegowy / skrzyżowanie bezkolizyjne.
@AdministratorDanychOsobowych: jestem z tych którym się wydaje, że udzielenie pierwszeństwa nie wymaga permanentnego wytracenia energii i zatrzymania kół pojazdu. A jeżdżę w przepisowych prędkościach, podzielam zdanie, że 10minut dłużej na trasie 100km nie zbawi a i tak stracę je w najbliższym mieście.
Miałem taką sytuację: w środku nocy (1:00-2:00 rano) na pustym skrzyżowaniu wyhamowałem biegiem i tocząc się sprawdziłem możliwość wykonania manewru. Rzeczywiście nie zatrzymałem kół do zera i tyle wystarczyło.
@karma-zyn: jest takie duże rondo w wawie z permanentną zieloną strzałką bo ma dedykowany pas do skrętu w prawo,nie krosuje się z niczym nigdzie. Zatrzymywanie się tam to patologia drogowa.
@wrona2: Ten przepis funkcjonuje od bardzo dawna, ale można było by zrobić inaczej (ale wtedy mandaty za brak zatrzymania by się nie sypały)- przed wjechaniem za sygnalizator S-2, upewnij się, że nie zagraża to innym uczestnikom ruchu. W ten sposób nie trzeba było by się zatrzymywać do zera tylko po prostu zwolnić (coś na zasadzie ustąp pierwszeństwa).
@Badyl69: Tutaj np. gdy świeci strzałka może przejechać z 10aut w prawo. Gdyby każde auto się zatrzymywało to 4 może będzie max. Upłynnienie ruchu po #!$%@? xD
@Badyl69: @adminek1984: @WUJICO: Wy rozumiecie w ogóle o czym piszecie? Alternatywą jest przecież brak strzałki i bezwarunkowe czerwone światło. Zielona strzałka ma właśnie upłynniać ruch pozwalając warunkowo przejechać przez skrzyżowanie. Niestety to, że kierowcy nie potrafią z niej rozsądnie korzystać sprawia, że są skracane lub wręcz usuwane.
Ostatnio mnie chłop strąbił za to, że zatrzymałem się przed zieloną strzałką a kilka dni temu zostałem agresywnie otrąbiony i wyprzedzony z widoczną gestykulacją nakłaniającą mnie do puknięcia się w łeb bo na dwupasmówce w zabudowanym zrównałem prędkość z sąsiednim pojazdem bezpośrednio przed przejściem dla pieszych. Ludzie to są jednak #!$%@?.
@D1_MIRAS: To ja zostałem strąbiony i ominięty pasem zieleni kiedy nie wjechałem na skrzyżowanie na zielonym bo nie miałem możliwości zjazdu z niego przez korek który utworzył się po drugiej stronie
Wybory się zbliżają i podziękuję ekipie rządzącej za terroryzm drogowy. Aby poprawić bezpieczeństwo ( notabene jakoś wypadków wcale nie jest mniej), to trzeba wysłać tych co znakują drogi, projektują i innych związanych z tym bałaganem do kraju cywilizowanego. Belgia, Szwajcaria, Niemcy, Francja itp. Nie wystarczy podnoszenie kar, bo większość wykroczeń jest nieumyślnych. A przede wszystkim policję wysłać na zieloną trawkę. Bo idą na łatwiznę, nie łapią tych co stwarzają zagrożenie, tylko bogu
@msc2: I co byś z tej infrastruktury np. niemieckiej zaadaptował do polskich dróg? Węższe pasy na autostradach? Brak oświetlenia węzłów? Zwężenia pasów do 2m na remontach? Ograniczenia prędkości do 60 km/h na 3 pasmowej jezdni w celu redukcji hałasu? A może fotoradary bez żadnych oznaczeń ukryte w krzakach? Chociaż w sumie to ostatnie może faktycznie by pomogło.
@krzycholud: A może stawiajmy znaki tam, gdzie rzeczywiście są one potrzebne i usuwajmy, gdy już nie są? Sporo mandatów poszło tam, gdzie był remont dróg, ale zapomnieli zdjąć znaków ograniczających i zostały ograniczenia do 30-40 km/h. W środku nocy (2-3 nad ranem) na przejściu dla pieszych przy wiejskiej szkole raczej nie będzie dzieci, ale łapią, jak pojedziesz więcej niż na znaku. Sporo mandatów tak wlepili. Tego typu przykładów w kraju jest
Byłbym wdzięczny, gdyby zmieniono przepis bezwzględnego zatrzymania się na strzałce, na zwolnienie poniżej 5km/h. Tak jak w praktyce wszyscy i tak postępują.
Ostentacyjne zatrzymanie się moim zdaniem nie zapewnia żadnych dodatkowych korzyści, poza zaburzaniem płynności ruchu.
Pełne zatrzymanie się powinno być zarezerwowane dla znaków STOP w miejscach, w których zagrożenie nie jest oczywiste i trzeba wymusić na kierowcach dodatkową sekundę albo dwie na zastanowienie się.
@Reevo: tu nie chodzi o sensowność przepisów, tylko o to żeby był powód do wlepienia kwita na dotacje do budżetu. Po co robić sensowne prawo, lepiej #!$%@?ć kary za nie przestrzeganie wysrywów ignorantów.
zwolnienie poniżej 5km/h. Tak jak w praktyce wszyscy i tak postępują.
Pomysł zacny, ale zatrzymanie jest jednoznaczne. 5km/h wymaga już mierzenia prędkości. I tak jak teraz wszyscy naciągają do 5km/h, to wg Twoich założeń wszyscy będą naciągali do 10km/h. Albo 15km/h. Albo 20km/h.
Komentarze (519)
najlepsze
przykład nr 1:
https://www.google.com/maps/@50.0486697,18.9429066,3a,75y,132.96h,82.13t/data=!3m7!1e1!3m5!1sfCcr1RTWE3IeULurkVkkZg!2e0!6shttps:%2F%2Fstreetviewpixels-pa.googleapis.com%2Fv1%2Fthumbnail%3Fpanoid%3DfCcr1RTWE3IeULurkVkkZg%26cb_client%3Dmaps_sv.tactile.gps%26w%3D203%26h%3D100%26yaw%3D166.14017%26pitch%3D0%26thumbfov%3D100!7i13312!8i6656
przykład nr 2
https://www.google.com/maps/@49.9763388,18.9581621,3a,75y,126.14h,86.03t/data=!3m7!1e1!3m5!1sCh5k2nIXd_V8mGeZYVRIew!2e0!6shttps:%2F%2Fstreetviewpixels-pa.googleapis.com%2Fv1%2Fthumbnail%3Fpanoid%3DCh5k2nIXd_V8mGeZYVRIew%26cb_client%3Dmaps_sv.tactile.gps%26w%3D203%26h%3D100%26yaw%3D121.626915%26pitch%3D0%26thumbfov%3D100!7i13312!8i6656
Pytanie na #!$%@? to komu ?
Miałem taką sytuację: w środku nocy (1:00-2:00 rano) na pustym skrzyżowaniu wyhamowałem biegiem i tocząc się sprawdziłem możliwość wykonania manewru. Rzeczywiście nie zatrzymałem kół do zera i tyle wystarczyło.
Looool
@Badyl69: @adminek1984: @WUJICO: Wy rozumiecie w ogóle o czym piszecie? Alternatywą jest przecież brak strzałki i bezwarunkowe czerwone światło. Zielona strzałka ma właśnie upłynniać ruch pozwalając warunkowo przejechać przez skrzyżowanie. Niestety to, że kierowcy nie potrafią z niej rozsądnie korzystać sprawia, że są skracane lub wręcz usuwane.
łatanie dziury budżetowej mandatami...
Czy niezatrzymywanie się naprawde jest niebezpieczne?
Nie rozumiem europie likwidują progi zwalniające bo ekologia a u nas zawsze z buta obywateli. Ja bym zatrzymywanie na strzałce zlikwidował.
Nigdy na strzałce nie miałem trudnej sytuacji.
Pozostaje ignorować. Takich frustratów, nie przepisy. Polecam.
Tego typu przykładów w kraju jest
Ostentacyjne zatrzymanie się moim zdaniem nie zapewnia żadnych dodatkowych korzyści, poza zaburzaniem płynności ruchu.
Pełne zatrzymanie się powinno być zarezerwowane dla znaków STOP w miejscach, w których zagrożenie nie jest oczywiste i trzeba wymusić na kierowcach dodatkową sekundę albo dwie na zastanowienie się.
Pomysł zacny, ale zatrzymanie jest jednoznaczne. 5km/h wymaga już mierzenia prędkości.
I tak jak teraz wszyscy naciągają do 5km/h, to wg Twoich założeń wszyscy będą naciągali do 10km/h. Albo 15km/h. Albo 20km/h.