Wpis z mikrobloga

Tak odnośnie tego, że faceci dużo częściej popełniają samobójstwa niż kobiety, to u was w szkole też tak było, że dziewczyny prawie nigdy nie miały przezwisk natomiast każdy chłopak miał przynajmniej jedno? Pamiętam że u mnie w podbazie na jedną laskę wymyślili przezwisko to ta się rozryczała, naskarżyła i zaraz było zebranie rodziców i skończyło się jej przezywanie, a chłopacy? Oni musieli sami sobie z tym poradzić. Może w nowszych rocznikach jest inaczej, ale u tych urodzonych w latach 80, przełom 80/90 to było dokładnie tak jak piszę.
#samotnosc #depresja #samobojstwo #dyskryminacjamezczyzn #rownouprawnienie #rozowepaski #niebieskiepaski

Czy w waszych szkołach też dziewczyny prawie nigdy nie miały przezwisk a chłopacy zawsze?

  • Tak 73.4% (80)
  • Nie 17.4% (19)
  • Było po równo 9.2% (10)

Oddanych głosów: 109

  • 4
  • Odpowiedz
@Instynkt: Za moich czasów (rocznik 1992), jeśli jakaś dziewczyna miała przezwisko w szkole, to musiała być albo wybitnie brzydka, albo totalnie "#!$%@?" z charakteru w mniemaniu większości. Nie, żebym pochwalał, ale takie są moje obserwacje z perspektywy tych lat. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Możliwe, że to właśnie było jednym z powodów, dlaczego dziewczyny sobie tak mocno do serca brały takie rzeczy, bo przezwiska mogły działać mocno na
  • Odpowiedz
@Instynkt ja byłam od połowy podstawówki i całe gimnazjum gnojona plus miałam parę przezwisk od mojej tuszy (bo ważyłam najwięcej w klasie - 53kg i twarz „niewyjsciowa”). Z widzenia też kojarzyłam parę dziewczyn w szkole, które były wyzywane. Ja matce nie mówiłam, bo wiedziałam, że będzie jeszcze gorzej.
  • Odpowiedz
@Instynkt: Kiedyś z chłopakami wymyśliliśmy przezwisko jednej dziewczynie gdyż przyszła do szkoły w dziwnej fryzurze. Popłakała się i poskarżyła do wychowawczyni. W efekcie dostaliśmy pogadankę i wszyscy chłopcy dostali uwagi (nikt nie chciał się przyznać ani sprzedać innych). Co ciekawe nie było problemem gdy ta sama dziewczyna wcześniej przy wychowawczyni wyzywała chłopców. Mnie na przykład z koleżanką nazywały krasnalem.
  • Odpowiedz
U mnie w podstawówce były np. 2 dziewczyny które nosiły okulary, nie pamiętam czy jakieś bardzo grube szkła, w każdym razie przezywali je "telewizory". To z takich bardziej negatywnych określeń co pamiętam.
  • Odpowiedz