Wpis z mikrobloga

Kiedyś chciałem sprzedać działkę w centrum dużej wsi. Pomyślałem że zrobię planszę z numerem wbiję w ziemię i ktoś się zgłosi.
Zero odzewu.
Dałem na OLX i od razu zaczeli dzwonić.
Obok miałem kolejną.
I ludzie dzwonili z polecenia tego który kupił.
Więc albo OLX
Albo jedziesz w okolicę która ci najbardziej odpowiada szukasz nowo budujących się domów i pytasz od kogo działka kupiona.
Jak nie nie będzie chciał sprzedać to może
  • Odpowiedz
@czlowiekbutelka: jedziesz tam gdzie chcesz mieszkać, szukasz działek co są nie używane ewidentnie, np siewki brzóz albo jakieś krzaki, pytasz we wsi pod sklepem czyje to jest (musisz kupić im i sobie po browarku) albo pytasz pod sklepem czy kto by czegoś tutej nie sprzedał. Nie przyjeżdżaj dobrym samochodem. Bez problemu znajdziesz jakąś działkę co ktoś trzyma ale w sumie to może by sprzedał ale nie chciało mu się ogarniać.
  • Odpowiedz
@czlowiekbutelka moi rodzice kupili tak - określili jakie rejony im się podobają i jeździli patrzeć za tablicami „sprzedam”. Jak widzieli jakieś działki nieużytki, które im się podobały - lub kawałki pola. To pytali sąsiadów czyje to i się kontaktowali. Ew. Obczaj sobie geoportal, pozaznaczaj co fajne i ruszaj! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@czlowiekbutelka:

Szukam już rok 25 km od #krakow


To będziesz szukał jeszcze kilka lat xD

Każdy skrawek ziemi w okolicy X km od Krakowa jest zabudowywany przed deweloperów. Niezależnie od kierunku w którym pojedziesz (Skawina, Wieliczka, Niepołomice, Krzeszowice, Zielonki, Modlniczka itd...).

Konkurujesz więc z ludźmi, którzy mają zazwyczaj duży kapitał i są dobrze zorientowani na rynku + pewnie mają jakieś kontakty żeby wiedzieć zanim coś pojawi się na OLX, a jak
  • Odpowiedz
@czlowiekbutelka: mam prawie 2ha ziemi 10km od Krakowa. W połowie drogi do Jeziora Dobczyckiego w bardzo urokliwej i cichej okolicy pod lasem i nad strumieniem. Aktualnie będę to dzielił na działki budowlane. Jak jesteś zainteresowany to dawaj na prv

Nie jest to jeszcze nigdzie wystawione
  • Odpowiedz
@czlowiekbutelka: Tak, finalnie padło na mieszkanie. Do działek w tych rejonach trzeba mieć bardzo dużo cierpliwości i trochę szczęścia. Kumpel też szukał działki przez kilka miesięcy i ostatecznie skończył w Izdebniku xD
  • Odpowiedz
Jakie sposoby szukania działek polecacie? Mam wrażenie że do ogłoszeń trafiają już przebrane odpady których wcześniej nikt nie złowił. Więc pytanie jak złowić fajną działkę?


@czlowiekbutelka: jechać w rejon, który Cię interesuje i szukać wolnych działek, krzywo przybitych desek z napisem "spszedam grunt", ewentualnie pytać sąsiadów takiej działki. Przeglądanie ogłoszeń to jest chyba najgorszy sposób.

I to nawet nie chodzi o to, że spodoba ci się działka, znajdziesz gościa, który chce
  • Odpowiedz
@czlowiekbutelka: rowerek, ruszaj w teren i jak znajdziesz dzialke, ktora Cie interesuje, to pod jakis nablizszy sklep/kosciol i popytaj. Czesto jest, ze powiedza, a idz pan tam, to tych z domu nr 2137, i wtedy tylko pytanie czy chca sprzedac.
  • Odpowiedz
Konkurujesz więc z ludźmi, którzy mają zazwyczaj duży kapitał


@Custom_OP: No ale deweloperzy nie budują zwykle na działkach przeznaczonych pod zabudowę jednorodzinną, więc taka działka między polem rzepaku a stodołą w Chrągwicy to nie jest raczaj ich target.
  • Odpowiedz
@czlowiekbutelka
Może wydać Ci się śmiesznym ale warto zajrzeć na miejscowy cmentarz i popatrzeć w jakim przeciętnie wieku umierzją miejscowi. Jeżeli przeciętna wynosi 60-65 lat to niefajnie. W przypadku 85-90 jest ok. Nie wiem dlaczego może to kwestia mikroklimatu lub poziomu promieniowania tła czy podłoża ale rzeczywiście w drugim przedziale można poczuć się lepiej
Jeżeli zamierzasz tam mieszkać warto sprawdzić. Pozdrawiam.
  • Odpowiedz