Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Na wykopie wielu ekonomistów, więc proszę o wyjaśnienie kwestii których nie rozumiem:

1) Dlaczego podniecamy się, że jakieś produkty są tańsze w Niemczech niż w Polsce skoro mamy inne waluty? Czy przeliczanie EUR na PLN to dobry wyznacznik skoro kursy walut są zmienne i zależą od różnych czynników? Ciągle widzę, że gdzieś jest lepiej bo produkt X przeliczony na PLN jest tańszy.
2) Jesteśmy na 10 miejscu wielkości PKB w Europie (za nami m.in. Czechy ale też Norwegia, Szwecja)
- dlaczego jadąc do wielu krajów będących biedniejszych niż Polska, nadal jest dla nas drogo?
- dlaczego jest dla nas ultra drogo w Skandynawii (są niżej w PKB od nas -> wikipedia)
- dlaczego w takich Czechach jest drogo dla nas? Dlaczego taki Czech jest bogatszy w USA niż Polak w USA? Oni też niżej od nas w rankingu gospodarek

#ekonomia #gospodarka #polska #europa #emigracja #nbp #niemcy #czechy #polityka #pieniadze #gielda #waluty



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Na wykopie wielu ekonomistów, więc proszę o w...

źródło: sto-zlotych-na-sznurku

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
@mirko_anonim:

Dlaczego podniecamy się, że jakieś produkty są tańsze w Niemczech niż w Polsce


Dlatego że zarobki też mają lepsze, w efekcie średni Niemiec kupi więcej tego samego towaru z jednej wypłaty, niż średni Polak, głównie o to chodzi, a nie o cyferki
  • Odpowiedz
@mirko_anonim Porównywanie cen w Niemczech i Polsce przez przeliczanie EUR na PLN jest mylące. Kursy walut są zmienne, a ceny odzwierciedlają lokalne koszty życia i płace. PKB per capita, a nie całkowite PKB, lepiej pokazuje bogactwo mieszkańców. Dlatego kraje z niższym PKB, ale wyższym PKB per capita, mogą wydawać się drogie dla Polaków.
  • Odpowiedz
@najbardziej-lysy PKB per capita też przestaje być najlepszym miernikiem bogactwa społeczeństw, np. Litwa ma większe PKB per capita od nas i to dość wyższe, ale nie wydaje mi się aby Litwini byli bogatsi od nas, przynajmniej nie znacząco.
  • Odpowiedz
@Errad jak całkiem nieźle jak wszystko poza warszawskim stołecznym jest prawie w najgorszym kolorze poza 4 województwami które są na równi z najbiedniejszymi regionami zachodu Europy a reszta nawet nie ma szans się z nimi równać?
  • Odpowiedz
@farbowanylisek:
No te kolory są trochę niefartowne, lepiej zajrzeć do źródła.
35% ludności Polski mieszka w regionach powyżej 80 średniej unijnej czyli wyższym niż w połowie Hiszpanii, niemal całej Portugalii, wyższym lub porównywalnym do znacznej części Francji, porównywalnym do wschodnich Niemiec.
65% ludności Polski mieszka w regionach powyżej 70 średniej unijnej czyli porównywalnym lub wyższym niż tak z połowa Europy :P


Według mnie to jest właśnie "całkiem nieźle".
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: PKB to gówno. To że u nas jest drogo wyraża wskaźnik Giniego, tutaj jest problemem brak jednolitej metodologi. Niektóre państwa nie wliczają dochodu z akcji itp.
https://ec.europa.eu/eurostat/statistics-explained/index.php?title=Living_conditions_in_Europe_-_income_distribution_and_income_inequality&oldid=528159

Najbardziej miarodajne byłoby bazowanie na kilku wskaźnikach jak dostęp do edukacji ( Białoruś przegania tutaj Stany) itp.
  • Odpowiedz