Wpis z mikrobloga

Bupropion dzień piąty
Zacznę trochę od dupy strony czyli od przeziębienia. Rano miałem wrażenie, że choroba jest już w odwrocie, ale teraz to sam nie wiem. Z plusów to spałem dobrze i nawet zegarek pokazuje, że jakość snu była bardzo dobra a sen głęboki trwał w sumie ponad 2h!

Teraz mięso, tzn. tabletki. Obudziłem się z większą ilością energii niż wczoraj, ale nie trwało to długo. Po pół godziny złapała mnie zamuła, która w zasadzie trwa do teraz. Wracając do tematu snu to jestem trochę zaskoczony bo teoretycznie bupropion jest lekiem stymulującym, choć nie wiem czy można go nazwać stymulantem. Teoretycznie mechanizm działania polega na inhibicji wychwytu zwrotnego noradrenaliny i dopaminy więc przez analogię z ssri spodziewałbym się, że jako tako nie ma efektu doraźnego tylko działa przez zmiany w mózgu, które promuje, ale z drugiej strony czytałem, że w USA i Kanadzie ludzie to ćpają jako tani zamiennik kokainy.

Co do efektów jako takich to nadal ich raczej nie odczuwam. Mam wrażenie, że jestem trochę spłycony emocjonalnie, ale to moze być zmęczenie wywołane chorobą. Wczoraj i dziś rano co prawda myślałem o pewnej dziewczynie i o tym jak bezwartościowy jestem dla kobiet, ale no właśnie, w zasadzie to tylko myślałem. Emocje niby gdzieś tam były, ale tak jakby nie zdążyły się rozpędzić i rozbiły o niewidzialny mur. Teoretycznie ten lek w przeciwieństwie do ssri nie powinien wywoływać takich efektów, ale kto wie. Dla mnie to byłby chyba plus akurat. Teraz sobie przypominam, że na wenlafaksynie (snri) miałem emocje bardziej rozchwiane niż przed ich zastosowaniem.

Apetyt dalej jest dobry, libido też bez zmian. Dziś to nawet obudziłem się rano bez drąga co zdarza mi się tylko w ekstremalnych warunkach
a wczoraj nie chciało mi się walić konia. Zakładam, że to nic takiego, w końcu to na razie tylko jeden taki dzień. Ogólnie to gdyby odjąć przeziębienie to czuje się nawet ok. Dalej czekam na tę energię do działania, którą ma dać bupropion, gdyż czeka mnie w najbliższym czasie sporo wyzwań i na pewno takie coś się przyda. To chyba wszystko na dziś. #przegryw #psychiatria #psychologia
  • Odpowiedz