Wpis z mikrobloga

Moja teoria jest taka. Dyskwalifikacja Holandii uratowała Eurowizję przed wygraną Izraela.

1. Izrael miał dosyć twardy elektorat, podczas gdy Szwajcaria, Chorwacja, Francja czy Holandia nie. Udział Holandii w stawce konkursowej jeszcze bardziej rozwodniłby punktacje dla faworytów innych niż Izrael.

2. Izrael stracił wizerunkowo przez dyskwalifikację Holandii, mimo iż zapewne nie było żadnych powiązań to plotki zrobiły swoje. Miękki elektorat obraził się na Izrael.

#eurowizja
  • 12
  • Odpowiedz
Izrael miał dosyć twardy elektorat, podczas gdy Szwajcaria, Chorwacja, Francja czy Holandia nie


@Regierungsrat_Walter_Frank: Nie rozumiem jak twardy elektorat w Europie ma Izrael. Powiedziałbym, że ma go prędzej Francja i Chorwacja. Izrael ma zwłaszcza w zachodniej Europie słaby PR.
  • Odpowiedz
@djtartini1: Tak samo jak z tym moim burmistrzem, co go w internecie przed wyborami wszyscy cisnęli jaki zły, jak to bardzo trzeba zmiany a potem przyszły wybory i dostał 80%.

Fanbojów Izraela nie brakuje, zwartej społeczności też nie brakuje. Są w defensywie propagandowej ale są. Poza tym masz głosowanie też reszty świata.

Ludzie siedzący w temacie eurowizyjnym mówili przed finałem, że głosowanie widzów wygra Izrael w cuglach.
  • Odpowiedz
izrael ma na zachodzie również masę fanatycznych zwolenników, generalnie jest to tam temat o stokroć gorętszy niż w Polsce


@iglawcewce: Zgadzam się, że ma w USA- jest na to dużo statystyk, ale nie spotkałem się z tym w Europie Zachodniej. No i cięzko by np. w niemieckim AFD Izrael cieszył się estymą( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz