Wpis z mikrobloga

za każdym razem jak wyjeżdżam do Niemiec na rower i wracam do Polski to czuje się jak w jakimś bantytustanie.

3 dni przez Niemcy. Pełna kultura wszędzie, wyprzedzanie poprzez zjechanie całkowicie na drugi pas, jak wąska droga to się zatrzyma albo zjedzie na nieutwardzone poboczę to wtedy nawet macham w podziękowaniu.

a powrót przez Polske? to jak w lesie, gorzej, jak w chlewie zasranym gównem. każdy się śpieszy. wyprzedzanie na zapałke ryzykując zabiciem ciebie lub czołówką z kimś z przodu zamiast poczekać 10 sekund.

motocykliści też często zamiast zjechać w pełni na drugi pas to wyprzedzają tym samym. nie byłoby problemu bo odstęp jest, ale mało kiedy jadą przepisowo. więc jak jedzie 150kmh obok ciebie to cię zwieje.

#rower #zalesie
mapache - za każdym razem jak wyjeżdżam do Niemiec na rower i wracam do Polski to czu...

źródło: image_picker_DE26E569-EE1C-42FA-91FF-B7E09763408A-15624-000002E17E41D83C

Pobierz
  • 68
  • Odpowiedz
  • 107
@ArchDelux owszem, nie fajnie że jadą chodnikiem. ale mam nadzieje że rozumiesz że jest różnica między niedogodnością jaką stwarzają dla przykładu ci rowerzyści a szansą na utratę zdrowia lub życia
  • Odpowiedz
@mapache: Nie, ten typ nie zrozumie XD Dla takich każde wykroczenie rowerzysty to jakby mu rodzinę wybić, musi być od razu zemsta i samosąd XD
  • Odpowiedz
  • 16
@ArchDelux dla przykładu innego. sam jako kierowca też auta. jest różnica jak ktoś na przykład mało dynamicznie jeździ po mieście, źle zajmuje miejsce na pasie itd. jest to pewna niedgodność, ale no trudno. a co innego jak ktoś ci wyjeżdża na czołówki na wiejskich drogach. to samo z rowerem, owszem są ludzie co ignorują ścieżki czy inne przewinienia, są to niedogodności że tobie się jedzie po prostu gorzej. a co innego jak
  • Odpowiedz
wyprzedzanie poprzez zjechanie całkowicie na drugi pa


@mapache: też tak robię, bo sam jeżdżę na rowerze, i wiem, jakie nieprzyjemne jest mijanie na gazetę
  • Odpowiedz
owszem, nie fajnie że jadą chodnikiem. ale mam nadzieje że rozumiesz że jest różnica między niedogodnością jaką stwarzają dla przykładu ci rowerzyści a szansą na utratę zdrowia lub życia


@mapache: sądzę, że pani przeskakująca stopień schodów, bo panowie jadą chodnikiem (i to pod prąd, bo to jednokierunkowa) dla własnego komfortu i ją po prostu staranowali, w sprawie utraty zdrowia może mieć inne zdanie niż Ty. Może i Ty zrozumiesz różnicę, że
  • Odpowiedz
  • 6
@ArchDelux widzę nie widzisz różnicy. nie wnikam czy ją faktycznie staranowali czy nie. załóżmy że tak, po prostu tak sie zdarza. to zauważ różnice zderzenie rowerzysty (10-15kmh) z człowiekiem gdzie raczej przy zderzeniu już ma mniejszą wręcz prędkość bo raczej coś przyhamuje a z autem lecącym 100kmh lub ponad z rowerzystą. tak jak też i wspomniałem, nie popieram tego że jadą chodnikiem ale zauważ różnice w szkodach. chyba że na siłe będziesz
  • Odpowiedz
I od kiedy chodnik jest jednokierunkowy? XD


@guru8: od wtedy, kiedy w takich warunkach masz obowiązek jazdy jezdnią, a nie chodnikiem - a jezdnia jest jednokierunkowa, nie ma kontrapasu, więc panowie łamią wszystkie przepisy, logikę i do tego taranują pieszych jadąc jeden obok drugiego.
  • Odpowiedz
  • 2
@ArchDelux a jeśli dalej nie będziesz widział różnicy to poproś kolege i idź sobie niech przejdzie obok ciebie rowerem a potem wsiądź na rower i niech kolega ci przeleci autem 100kmh obok ciebie. łopatologiczniei chyba nie da się tego wytłumaczyć o co chodzi w tym wątku
  • Odpowiedz
nie wnikam czy ją faktycznie staranowali czy nie


@mapache: bo Ci tak pasuje do narracji wpisu i tego, że wg Ciebie taranowanie pieszych to nie jest narażanie ich zdrowia, nawet jeżeli masz to na fotce przed oczami. :)

po prostu tak się zdarza


No i sam sobie odpowiedziałeś, dlaczego nikt nie szanuje na jezdni rowerzystów. Po prostu "tak się zdarza".

to zauważ różnice zderzenie rowerzysty (10-15kmh) z człowiekiem gdzie raczej przy
  • Odpowiedz
@ArchDelux: Ale oni jadą chodnikiem, nie jezdnią więc łamią co najwyżej obowiązek jazdy drogą. I tam nie ma żadnego taranowania, to już są Twoje insynuacje
  • Odpowiedz
  • 9
@ArchDelux XDD ty człowieku nawet czytać nie umiesz. napisałem że uznaję że ją staranowali żeby było „na twoje”. tak owszem wypadki się zdarzają, a co nie zdarzają? i wyciągnąłeś już argument o którym napisałem że będziesz szukał na siłe (ktorego nie uznaje oczywiście za nieprawdopodbny)

btw idealnie nadajesz się na polskiego bagietmajstra z taką interpretacją przepisów jak wymyśliłeś chodnik jednokierunkowy
  • Odpowiedz