Jestem przytłoczony atmosferą, czuje że mam ścinięty kręgosłup.. nie dziwota jak przygniata nas 18 ton powietrza.
Co ja bym dał aby sie znaleźć teraz w nieważkości.
Trochę za zimno na jezioro a w basenach są bakterie.. przynajmniej w poniedziałek parę razy windą pojeżdżę to przez 1 sekundę poczuje się lepiej ehhh

#zalesie
  • Odpowiedz
@Ulic_Qel_Droma: firmy produkujące telefony opłacają grawitacje by ta powodowała, by nasze telefony upadały i się uszkadzały, tym samym zmuszają nas do kupowania nowych.
  • Odpowiedz
Strasznie mnie #!$%@?ą byli alkoholicy którzy po tym jak przestali pić zaczynają umoralniać wszystkich dookoła. Wyjedziesz sobie gdzieś raz do roku ze znajomymi i jest okazja aby napić się jednego piwa w fajnych okolicznościach i wtedy wjeżdża nasz moralizator:
- alkohol to syf, nie wiem jak może to to pić
- ja już nie pije, bo zdałem sobie sprawę jak to gówno niszczy życie, też wam polecam
- to wszystkim się tak
@TheDziobaker jest podobnie z palaczami ;) sam paliłem ponad 20 lat, ale jestem świadomy jak to wygląda. Czasem się znajduje jakiś "moralizator" co wyprawia jak to on rzucił palenie i jak mu z tego powodu jest dobrze. To czemu kundo chodzisz do baru gdzie można palić? ;)

Najlepiej zapytać taką osobę ile piła i wydawała na nałóg. Później zapytać jak odkłada/inwestuje te tysiące ;)
  • Odpowiedz
@TheDziobaker raczej z ludźmi co zwalczyli swoje demony. Demony to najczęściej uzależnienia. Nikotyna, alkohol, leki psychotropowe lub narkotyki. Część takich osób dostaje nagłe objawienie i jak Jehowi każdego nachodzą chcąc od tego ustrzec.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#zalesie
Podnieście mnie na duchu, proszę. Będę ojcem.

3,5 roku burzliwego związku z #rozowypasek, ciągłe odchodzenie, zrywanie, wracanie i w koło macieju. Toksyczna relacja, którą postanowiliśmy raz na dobre zakonczyć i chyba oboje w końcu szczerze tego chcieliśmy.
Nie wiem co robić żeby się nie załamać, dziewczyna to samo... Timing najgorszy z możliwych..
31lat mieszkanie ze starymi, nałogi, długi. Pisze tutaj bo nie mam z kim o tym
#zalesie #praca #kichciopyta
Mirki Mirabelki, mam dylemat. Były pracodawca próbuje namówić mnie na powrót. Dostałem ofertę za lepsze pieniądze na stanowisku kierowniczym vs. stabilna praca w zgranym zespole. Byłego pracodawcę opuściłem z powodów złego zarządzania i braku kultury biznesowej. Co byście zrobili na moim miejscu?

Porwanie się na nowe kompetencje z dużym ryzykiem ale za lepsze pieniądze, czy stabilna praca u obecnego pracodawcy. Aktualnie nie jest mi źle, ale osiągam szklany sufit

Co zrobić?

  • zostać w nowej stabilnej pracy 83.3% (15)
  • wrócić do lepiej płatnej niestabilnej pracy 16.7% (3)

Oddanych głosów: 18

Ehhhh bracik z kilkudziesieciu sadzonek truskawek będzie miał z 200 owoców a ja jak zwykle z kilkunastu ledwie 5 i jakieś 100 kwiatków bez jakichkolwiek oznak owocowania od paru tygodni... #!$%@? japońska odmiana xD chciałbym wiedzieć chociaż jak smakują, a nie że ślimaki znowu #!$%@? zanim dojrzeją.
Po jakim czasie z kwiatów robią się owoce?
#zalesie #truskawki #ogrodnictwo two
#polska #sanepid #lidl #biedronka #zalesie
Co jest po@#$%^& w tym kraju to to, że do małego przedsiębiorcy, który ma jakiekolwiek jedzenie sanepid przypierdzieli się o byle durnotę. Każą zlew dostawić i dowalą karę za pierdołę, a kłótnia tylko przysporzy problemów.
Tymczasem w super #biedronka połowa owoców spleśniałych, dzień w dzień, tysiące ludzi się przewala, i nie ma problemu. Nie, że tam trochę gdzieś na dole, normalnie z góry leżą w mchu całe,
@Naavle Tak samo jak dziwki ze skarbówki. Mają pewnie nakaz na atakowanie małych firm, bo ty nie masz czasu na prawników i batalie odwoławcze, więc wolisz jakikowiek mandat niż sprawiedliwość, a korpo każe im się wysilić i wyśle na drzewo, bo ich na takie zabawy stać, a urzędnikowi to statystki karalności zepsuje jak na milicji.
  • Odpowiedz
#!$%@? już mnie szlak trafia z internetem z upc, lagi, wysoki ping, zrywanie internetu to normalka od jakiś 3 miesięcy, pisałem do pomocy technicznej z 6 razy i za każdym razem mi mówili panie teraz to będzie zajebiscie mówię ci. Odkąd upc połączyło się z play to internet ssie pałe, proponują wymianę modemu na playa, ale nie wiem czy z nimi przedłużać jak tak to wygląda ( ͡° ʖ̯ ͡
Zazdroszczę niektórym, że potrafią kupić sobie czekoladę i jeść kostkę dziennie dla smaku, albo Raffaello i zjadać sobie codziennie jedno do kawy. Od zawsze cierpię na kompulsywne jedzenie słodyczy. Gdy otwieram coś słodkiego to nie potrafię zjeść kawałka i odłożyć reszty na później tylko zawsze zjadam do końca. Jak robię zakupy to nie kupuję nic słodkiego, albo tylko najmniejsze rzeczy dla chwili przyjemności. Rodzina i moja różowa wiedzą, że mam taki problem
  • 0
@ciasteczkowy_otwur: nie do końca, to jedzenie słodyczy bierze się z dzieciństwa. Nigdy mi nie odmawiano słodyczy i kiedyś byłem bardzo gruby, uzależniłem się od nich. Od kiedy ćwiczę i doprowadziłem się do przyzwoitej sylwetki słodyczy jem bardzo mało, ale jak już mam coś w ręku to jem to łapczywie, do samego końca
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Tak realnie dla jednej osoby level 35, która poważnie myśli o życiu i chce żyć higher-middle-class lifestyle, iktóra ma już swoją docelową nieruchomość a dodatkowo planuje założyć rodzinę, majątek który pozwoliłby na życie z inwestycji/odsetek to ok 10 milionów złotych. Mając mniej, nie rzucałbym pracy. Nawet 2 miliony w lotto wygrane albo i 5 gdy jest kumulacja, nie pozwoliłyby mi rzucić pracy. #lotto #praca #pracbaza #zalesie #niewiemjaktootagowac

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Denerwuje mnie to mówienie "załóż własną firmę". Jak ktoś nie ma albo mega zapału mając lat 20-ścia, albo w starszym wieku jakiegoś hobby, które może przekuć w pracę/firmę, to jaką firmę ma niby założyć? Dajesz mi milion złotych, to bym zainwestował w giełde lub wrzucił w obligację, ale nie ma bata, bym wymyśli jakiś dochodowy biznes, no chyba, że punkt ksero obok uniwersytetu. Nie rozumiem mentalu kogoś, kto dziś
@mirko_anonim: Mam fobię społeczną i zarabiam z 25-30k na B2B. Próbowałem kiedyś sił w prawdziwym biznesie to różne próby zdobycia klienta doprowadziły mnie do ataków paniki bo na każdym kroku liczą się tylko twoje social skille, a nie produkt.

Biznes jest dla ekstrawertycznych dynamiczniaków którzy lubią kontakt z ludźmi, dla spierdoksa jest bycie trybikiem na backstageu gospodarczej machiny co automatycznie ustala ci sufit dochodów na poziomie tych kilkudziesięciu tysięcy złotych miesięcznie.
  • Odpowiedz