Wpis z mikrobloga

  • 0
@onepnch: normalnie na kofeinie i nikotynie przejechałem sobie rowerem 200km i wszystko następnego dnia było git poszedłem do pracy. A obecnie jestem 35 dni wolny ód nikotyny i kofeiny i zrobie 3km marszu i nie mam siły
Nie mam pojecia czemu tak jest
  • Odpowiedz
@Henson_ kofeina źle na mnie działa, odstawiłam pomimo jej wplywu na metabolizm. Przy odstawce miałam taki zjazd jak po wódce, teraz jest lepiej. Dobrze toleruje pity magnez i omegę 3
  • Odpowiedz
  • 0
@pakoraban: jak znasz angielski to polecam książkę coffeine blues o skutkach ubocznych kofeiny. Ja 35 dni wolny od kofeiny i nikotyny i mam taki zjazd ze to jakas masakra
  • Odpowiedz
  • 0
@pakoraban: powiem ci na dodatek ze pewnie twoja twarz i cera po rzuceniu kofeiny bardzo sie poprawiła bo kofeina zmniejsza produkcje kolagenu, zmniejsza poziom dhea wypłukuje cenne witaminy i zmniejsza przepływ krwi
  • Odpowiedz
@Henson_ wczoraj spróbowałem tych snusów beztytoniowych gdzie jest tylko nikotyna i robiło różnice. Wszystko robiłem troche szybciej i łatwiej mi było się skupić i wyłączyć niepotrzebne myśli. Protip na początku trzymaj bardzo krótko ten woreczek jesli nie palisz bo nikotyna zmienia profil działania w zależności od dawki. Z tego co czytałem to faktycznie z badań wynika że pomaga. Co do kofeiny to średnio mam wrażenie że tylko mnie przyspiesza a w większych
  • Odpowiedz
@KarnetNaGlony jeśli kofeina cię pobudza to na pewno nie masz ADHD. Snusy to naprawdę zajebisty pomysł xD


@Henson_ kawę piję dla smaku, biorąc pod uwagę, że cały dzień jestem na stimach to dziwnie by mnie kawa ruszyła ( ͡º ͜ʖ͡º). Nikotyna Ci "pomaga" bo dostarcza dopaminę, normalne. Wszystko co dostarcza dopaminke jest dla nas dobre ()
  • Odpowiedz
aga. Co do kofeiny to średnio mam wrażenie że tylko


@Henson_: Dostaję momentalnie ziewania i usypiam na siedząco po kawie, jeśli wypiję ją dla "rozbudzenia", bo robię coś nudnego.
  • Odpowiedz
@Henson_: Kofeina bardzo, niewielka kawa zwłaszcza przed południem daje mi lekkie zwolnienie myśli i rozluźnienie ciała więc troszkę łatwiej się zabrać do zrobienia czegoś produktywnego. Dlatego mam nadzieję że jak dostanę leki to zareaguję dobrze ()

BTW kofeina jest jedną z słabiej uzależniających używek więc za bardzo się nie boję; w weekendy nie piję w ogóle bo nie potrzebuję.
  • Odpowiedz
@Henson_: nikotyna daje mi dobry nastrój 24/7, brak nic nieznaczących myśli.
Kofeina to ruleta. Czyste myśli i fajnie poprawa skupienia albo nerwica i telepanie nogami, auto stymulacja ciągła drapaniem się po głowie albo zjazd jakbym chlał alko przez tydzień. Uwielbiam kawę ale przez to jak na mnie działa to staje się to niebezpiecznym sportem.
  • Odpowiedz
@Henson_: Nie mam diagnozy, ale po kawie robię się śpiący, ale rozbudzam w ruchu. Co nie zmienia faktu, że spać nie mogę jeśli wypiję za późno, a "przedawkowanie" kofeiny objawia się u mnie ciarami na plecach.
  • Odpowiedz