Ciekawostka: co łączy dzisiejszych polskich olimpijczyków z bitwą pod Tali Ihantala latem 1944 r., którą niedawno opisywałem?
Firma Adidas słynie ze swojego obuwia sportowego i od początku się nim zajmowała. Jej założycielami byli bracia Adolf (Adi) i Rudolf Dasslerowie, którzy w 1924 r. w mieście szewców - Herzogenaurach - założyli firmę ''Gebrüder Dassler Schuhfabrik'' (''Fabryka obuwia braci Dassler''). Firma dobrze prosperowała, zatrudniała ponad 100 pracowników. Zaprojektowali m.in. specjalne buty z kolcami dla sprinterów. W 1933 r. obaj bracia wstąpili do partii narodowo-socjalistycznej, by utrzymać zamówienia. Zaopatrywali w obuwie m.in. żołnierzy Wehrmachtu. Czy faktycznie popierali reżim, czy jedynie liczył się zysk z fabryki, tego nie wiem. Wiem natomiast, że w butach braci Dassler czarny biegacz, Jesse Owens, zdobył w Berlinie na Olimpiadzie złoty medal, a z trybuny - wbrew późniejszej propagandzie - pomachał mu osobiście Adenoid Hynkel...
Na początku 1944 r. sportowe uniesienia należały już do przeszłości. III Rzesza, chwiejąc się w posadach, wykorzystywała każdy zakład, by produkować broń, by odwlec to, co nieuniknione. Produkcję słynnych pancerzownic RPzB 54 Panzerschreck prowadzono w norymberskiej fabryce Schricker & Co., ale tę zniszczyły amerykańskie naloty. Wtedy też w fabryce braci Dassler rozpoczęto montaż ''pancernej grozy'', tej samej, która pokotem położy tysiące alianckich czołgów na setkach bitewnych pól w Europie. Szczególnie w letniej bitwie pod Tali Ihantala 1944 r., ocalając niepodległość Finlandii. Wizg pocisków Panzerschrecków towarzyszyć będzie Rzeszy do samego jej końca.
Po wojnie Amerykanie przez moment rozważali zburzenie fabryki jako zakładu zbrojeniowego. Jednak żona Adiego przekonała ich, że zakład chce produkować jedynie obuwie. A gdy Amerykanie dowiedzieli się, że to w butach z tego zakładu amerykańscy sportowcy wygrywali igrzyska, wręcz wyrywali sobie nowe buty z rąk. Amerykanie zamawiali ogromne ilości butów do bejsbola, do tenisa, do koszykówki. Chociaż braci Dasslerów prześwietliła komisja denazyfikacyjna, uznano, że nie byli oni czynnie zaangażowani politycznie. Liczył się dla nich tylko sport i buty. W ich obronie wystąpiło wielu szanowanych mieszkańców miasteczka, w tym Żydzi.
Firma nie została zamknięta, ale jej dni i tak były policzone. W 1949 roku drogi Adiego i Rudolfa się rozeszły z powodu odmiennych wizji. Wtedy właśnie powstała firma Adidas AG, należąca do Adolfa (ADI DASsler) i... firma Puma, należąca do Rudolfa. Buty, które wielu z Was nosi na co dzień, swój rodowód wywodzą z niedużego miasta w Bawarii i dwóch ludzi, którzy nad życie kochali sport.
* * *
Jeśli macie ochotę mnie wspierać, zapraszam do odwiedzenia profilu na Patronite, lub BuyCoffee i postawienia mi symbolicznej kawy/piwa za moje teksty.
@jajcon84: @IIWSwKolorze1939-45 w tamtych czasach byleś albo z nami albo przeciwko nam czyli do zniszczenia. Bawi mnie wykopowa mentalność, że oooo Adidas produkował to czy tamto, a Hugo Boss coś tam dla Wermachtu. W UK co druga firma spożywcza tłukła amunicję na nocnej zmianie i to było OK, ale jak Niemiec robił to samo, tylko pod przymusem jedynej słusznej partii to już był zły. A po wojnie co mieli robić? Byli
Porsche, Bayern, Boss, Wolkswagen, BMW .... i jeszcze Adidas i Puma Niemcy przegrali wojnę a jednak wygrali
@jajcon84: Akurat bardziej poprawne jest stwierdzenie, wygrały zachodnie Niemcy, czyli RFN. Firmy, które przed II WŚ miały siedzibę w NRD, o ile się nie przeprowadziły na zachód, to nie istnieją.
-Panie sędzio. Ja nie popieram mafii. Ja do niej należę tylko dla zysku. -A to co innego. Poza tym sprzedał mi Pan okazjonalnie ten fajny samochód ostatnio.
@Tapirro: mnie nie bawi. Głównie dlatego, że te firmy budowały swoje bogactwo na pracy niewolników (czyli tzw. robotników przymusowych) m.in. z Polski, którym w ogromnej części nigdy za to nie zadośćuczyniono.
@IIWSwKolorze1939-45 gówno prawda. Były duże PRZED wojną, a po wojnie często zaczynały niemal od zera (nie licząc kapitału ludzkiego). Tylko, że Niemiec ma to do siebie że planuje przyszłościowo, dużo pracuje, umie zacisnąć zęby i jest posłuszny władzy. Polak miał zawsze inne podejście, a Ruska zaraza tylko wbiła gwoździ do trumny.
Ciekawostka: co łączy dzisiejszych polskich olimpijczyków z bitwą pod Tali Ihantala latem 1944 r., którą niedawno opisywałem?
Firma Adidas słynie ze swojego obuwia sportowego i od początku się nim zajmowała. Jej założycielami byli bracia Adolf (Adi) i Rudolf Dasslerowie, którzy w 1924 r. w mieście szewców - Herzogenaurach - założyli firmę ''Gebrüder Dassler Schuhfabrik'' (''Fabryka obuwia braci Dassler''). Firma dobrze prosperowała, zatrudniała ponad 100 pracowników. Zaprojektowali m.in. specjalne buty z kolcami dla sprinterów. W 1933 r. obaj bracia wstąpili do partii narodowo-socjalistycznej, by utrzymać zamówienia. Zaopatrywali w obuwie m.in. żołnierzy Wehrmachtu. Czy faktycznie popierali reżim, czy jedynie liczył się zysk z fabryki, tego nie wiem. Wiem natomiast, że w butach braci Dassler czarny biegacz, Jesse Owens, zdobył w Berlinie na Olimpiadzie złoty medal, a z trybuny - wbrew późniejszej propagandzie - pomachał mu osobiście Adenoid Hynkel...
Na początku 1944 r. sportowe uniesienia należały już do przeszłości. III Rzesza, chwiejąc się w posadach, wykorzystywała każdy zakład, by produkować broń, by odwlec to, co nieuniknione. Produkcję słynnych pancerzownic RPzB 54 Panzerschreck prowadzono w norymberskiej fabryce Schricker & Co., ale tę zniszczyły amerykańskie naloty. Wtedy też w fabryce braci Dassler rozpoczęto montaż ''pancernej grozy'', tej samej, która pokotem położy tysiące alianckich czołgów na setkach bitewnych pól w Europie. Szczególnie w letniej bitwie pod Tali Ihantala 1944 r., ocalając niepodległość Finlandii. Wizg pocisków Panzerschrecków towarzyszyć będzie Rzeszy do samego jej końca.
Po wojnie Amerykanie przez moment rozważali zburzenie fabryki jako zakładu zbrojeniowego. Jednak żona Adiego przekonała ich, że zakład chce produkować jedynie obuwie. A gdy Amerykanie dowiedzieli się, że to w butach z tego zakładu amerykańscy sportowcy wygrywali igrzyska, wręcz wyrywali sobie nowe buty z rąk. Amerykanie zamawiali ogromne ilości butów do bejsbola, do tenisa, do koszykówki. Chociaż braci Dasslerów prześwietliła komisja denazyfikacyjna, uznano, że nie byli oni czynnie zaangażowani politycznie. Liczył się dla nich tylko sport i buty. W ich obronie wystąpiło wielu szanowanych mieszkańców miasteczka, w tym Żydzi.
Firma nie została zamknięta, ale jej dni i tak były policzone. W 1949 roku drogi Adiego i Rudolfa się rozeszły z powodu odmiennych wizji. Wtedy właśnie powstała firma Adidas AG, należąca do Adolfa (ADI DASsler) i... firma Puma, należąca do Rudolfa. Buty, które wielu z Was nosi na co dzień, swój rodowód wywodzą z niedużego miasta w Bawarii i dwóch ludzi, którzy nad życie kochali sport.
* * *
Jeśli macie ochotę mnie wspierać, zapraszam do odwiedzenia profilu na Patronite, lub BuyCoffee i postawienia mi symbolicznej kawy/piwa za moje teksty.
https://patronite.pl/WojnawKolorze
https://buycoffee.to/wojnawkolorze
#iiwojnaswiatowa #gruparatowaniapoziomu #qualitycontent #historiajednejfotografii #wojna #historia #adidas #sport #olimpiada #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne
źródło: IMG_9507
PobierzKomentarz usunięty przez autora Wpisu
@jajcon84: Akurat bardziej poprawne jest stwierdzenie, wygrały zachodnie Niemcy, czyli RFN.
Firmy, które przed II WŚ miały siedzibę w NRD, o ile się nie przeprowadziły na zachód, to nie istnieją.
Adidas nie należy już do Niemców:
https://www.marketscreener.com/quote/stock/ADIDAS-AG-6714534/company/
To całe myślenie Polacy vs Niemcy, w dzisiejszych realiach jest przestarzałe, bardziej podział w świecie zachodnim to
-A to co innego. Poza tym sprzedał mi Pan okazjonalnie ten fajny samochód ostatnio.