Wpis z mikrobloga

#kiciochpyta jak to możliwe że mając ponadprzeciętne iq stwierdzone psychiatrycznie przy okazji diagnozy autyzmu mam problem z podstawową matematyką w liceum? testy iq matematyczne idą mi całkiem dobrze, wychodzą mi naprawdę spoko wyniki a na matmie zaćmienie umysłu. Myślałem żeby pójść sobie kiedyś na #politechnika no ale nie pójdę skoro nie kumam matmy. Jak myślicie, jak to możliwe że mając iq wyższe od przeciętnej mam problem z całkowicie przeciętną matematyką w 3 klasie liceum? Zadania z rozszerzenia próbuję rozwiązywać, mam zbiory Kiełbasy ale umiem rozwiązać tylko zadania w których mam wyliczyć konkretne działanie, tych tekstowych nie umiem w ogóle ruszyć, nie wiem po prostu w jaki sposób je wyliczać. Chyba że ktoś mi poda schemat rozwiązania danego zadania to oczywiście je rozwalę, nawet z rozszerzenia. Dziwne, niby inteligentny jestem a jednak jest jakiś problem z tą matmą. A za to z fizyki i z informatyki (również podstawowe) jestem w grupie najlepszych osób w klasie, na infie wszystkim pomagam programować bo nie ogarniają a z fizyki nigdy się nie uczę na sprawdziany a mam trójki/czwórki zawsze, jakbym sie uczył to by były piątki. Może tak być ze po prostu nie mam predyspozycji ścisłych czy ja coś po prostu źle robię z tą matmą?
  • 103
  • Odpowiedz
@biedakwsiowy: jak jesteś inteligentny i znasz angielski to sobie poczytaj/pooglądaj trochę materiałów o MCAS ale nie od jakichś influencerów a na przykład badań naukowych albo konferencji na ten temat. Mastocyty to główna przyczyna autyzmu bo to one kontrolują BBB (blood brain barrier) i powodują przenikanie do mózgu substancji, które nie powinny się tam znajdować. Powodując stan zapalny, który nie wpływa pozytywnie na zdolności obliczeniowe mózgu i może zaburzać pewne funkcje. Nie
  • Odpowiedz
@biedakwsiowy: Nie słuchaj idioty @Glikol_Propylenowy bo w dupie widział i gówno wie, po prostu jako autystyk masz problemy z wychwyceniem danych w zadaniach tekstowych. Mam autystyczną córkę i ma tak samo, z badań (dwukrotnych) wyszło jej raz IQ116 a drugi raz IQ118 i ma dokładnie to co ty. Przykłady bezpośrednie liczy w oka mgnieniu, tam gdzie trzeba coś wyczytać z kontekstu (częste w tekstowych) to już tak różowo nie jest. Dopóki
  • Odpowiedz
@T0pi5: Napisał tylko, że ma powyżej średniej, czyli może mieć ze 110, co koło bycia geniuszem nawet nie stało. Nie wiem czemu u nas autyzm jest tak romantyzowany i ludziom się wydaje, że ta choroba to jest jakiś gen geniuszu. Nawet ci słynni sawanci, pomimo posiadania jakichś ponadprzeciętnych umiejętności, to w gruncie rzeczy słabo funkcjonujące osoby, ba oni nawet tych swoich niesamowitych skillów nie są w stanie praktycznie wykorzystac.
  • Odpowiedz
@biedakwsiowy: Myślę, że możliwe. Sam miałem problemy z matmą i kiedyś dla zabawy zrobiłem sobie test IQ w Mensie i wyszło, że jestem w górnych 4% populacji (za mało żeby ich członkiem, ale tak szczerze to nawet niespecjalnie chciałem bo po co mi to xD).

Podejrzewam że trudności z matmą wynikały raczej z lenistwa, jak przysiadłem to byłem w stanie skumać i maturę z matmy zdałem dobrze, ale jak na studiach
  • Odpowiedz
@biedakwsiowy: ja mam autyzm, bardziej starego aspergera, i mi się po prostu w podstawówce i gimnazjum prawidłowa odpowiedź pojawiała przed oczami. Nie wiem jak to działa do tej pory. Ale nie umiałem zapisać toku myślenia. Nauczycielki myślały że ściągałem i dostawałem jedynki. Potem musiałem się uczyć jakiś dziwnych dróg zapisu system dziesiątkowy, który jest #!$%@?, no ale mamy 10 palcy i głąby wolą ten system. I w ten sposób znienawidziłem matme.
  • Odpowiedz
jak to możliwe że mając ponadprzeciętne iq stwierdzone psychiatrycznie przy okazji diagnozy autyzmu mam problem z podstawową matematyką w liceum?


@biedakwsiowy: bo testy iq mierzą umiejętność rozwiązywania testów iq. tylko tyle i aż tyle
  • Odpowiedz
#kiciochpyta jak to możliwe że mając ponadprzeciętne iq stwierdzone psychiatrycznie przy okazji diagnozy autyzmu mam problem z podstawową matematyką w liceum? testy iq matematyczne idą mi całkiem dobrze, wychodzą mi naprawdę spoko wyniki a na matmie zaćmienie umysłu


@biedakwsiowy: jakaś blokada psychologiczna i tyle. Jeśli mózg nie do końca działa tak jak powinien, to tym bardziej nie ma co się spodziewać logicznych efektów
  • Odpowiedz
@biedakwsiowy: nie zdiagnozujemy Cię bez możliwości obserwacji jak wykonujesz zadania. Matematyka to dość specyficzny przedmiot złożony z wielu dziedzin i wymaga zwykle sporo pracy. Rozumieć, tłumaczyć język mówiony na matematyczny, umieć myśleć logicznie i przyczynowo skutkowo, umieć zapisać czytelnie swój tok myślenia, znać potrzebne podstawy itd. - czasami coś nam przychodzi łatwo, a czasami trzeba to wyćwiczyć. Im więcej zadań przerobioną tym z kolejnymi powinno być łatwiej.
  • Odpowiedz
@biedakwsiowy: może masz jakiegoś mizernego nauczyciela tej matematyki?
Korepetycje może jakieś by pomogły?

Jeszcze w ramach dysfunkcji to może jakieś problemy z rozumieniem słowa pisanego, czy skupienia na trochę dłuższym tekście.
Bo jeśli dobrze rozumiem to jak zadanie mówi "1536/6=?" to je rozwiążesz bez problemu (oczywiście przeskalowując w dół zagadnienie, bo wiadomo że mowa o poziomie liceum).
A więcej problemów będzie z tekstem typu: "Szóstka przyjaciół Mirek, Mirabelka, Julka, Janusz, Adam
  • Odpowiedz
@biedakwsiowy: Możesz mieć problem wyciąganiem istotnych danych z informacji podawanych w sposób opisowy, a także problem z przetwarzaniem informacji opisowych na ciągi logiczne. Zainteresuj się czymś takim jak "logika matematyczna"(przynajmniej swego czasu był taki przedmiot), bardzo dużo zadań opiera się tam właśnie na analizie tekstu i przetwarzania go na suche dane.
  • Odpowiedz
@biedakwsiowy: mam to samo, też ponadprzeciętnie inteligentny ze spektrum. Matematyka to spekulacja, zadania typu udowodnij że i temu podobne są po prostu niewykonalne. Olej matme, #!$%@? studia naucz sie programowania jak Ci dobrze idzie i do roboty, im szybciej tym będziesz miał łatwiej. A te komentarze typu ćwicz zadania, ucz się pilniej są tyle samo warte co typowi w klinicznej depresji powiedzieć idź pobiegaj czy coś
  • Odpowiedz