Aktywne Wpisy
W TYM TEMACIE UDAJEMY ŻE JEST ROK 1999
wrzucajcie dowolny content
#glupiewykopowezabawy #1999 #4chan #4chanowezabawy #gimbynieznajo #nostalgia
wrzucajcie dowolny content
#glupiewykopowezabawy #1999 #4chan #4chanowezabawy #gimbynieznajo #nostalgia
smilealittlebit +110
Dziś mi jakiś gość napisał, że #!$%@?ę głupoty mówiąc, że ceny w Paryżu i Krakowie są prawie identyczne.
No, to zastanówmy się. Dziś byłem na obiedzie - 250 ml wina, dwie zupy cebulowe, dwa główne dania (bakłażan w sosie pomidorowym z parmezanem i francuska kiełbaska z ziemniakami), plus litr wody za free (bo u nich za to nie doliczają jak u nas XD) - 140 zł.
W Krakowie zapłaciłbym tyle samo, albo
No, to zastanówmy się. Dziś byłem na obiedzie - 250 ml wina, dwie zupy cebulowe, dwa główne dania (bakłażan w sosie pomidorowym z parmezanem i francuska kiełbaska z ziemniakami), plus litr wody za free (bo u nich za to nie doliczają jak u nas XD) - 140 zł.
W Krakowie zapłaciłbym tyle samo, albo
Mamy drugie mieszkanie ale małe i w mieście gdzie nie mamy dobrych warunków dla dziecka, dlatego zacisnąłem zęby i z teściami siedzę dla dobra dziecka wiedząc, że remont da nam własne kąty. Pewnie nie damy rady kupić nowego, dużego mieszkania w którym moglibyśmy jeszcze powiększyć rodzinę bo wiadomo jak jest z nieruchomościami w obecnych czasach. A budowa domu plus kupno działki to jeszcze większą abstrakcja.
Skoro jednak teraz teść zaczął #!$%@?ć to zacząłem mieć wątpliwości czy chce to dalej robić. I tak milczę i rozmawia z nimi żona bo ja bym wybuchł i nic z tego by dobrego nie było. Smutno jednak myśleć że #!$%@? może strzelić marzenia o dużym domu na wsi, hodowli kur, własnym sadzie, wędziarni i przestrzeni oraz czystego powietrza dla dziecka.
Wiem że nikogo to nie obchodzi ale przynajmniej gdzieś to z siebie wylałem.
#smutek