Wpis z mikrobloga

właśnie się dowiedziałem, że teraz flipping można robić też bez inwestowania swojej kasy (jak ktoś nie ma xD) - na szkoleniach pokazują jak zdobyć kapitał "inwestorów" i nim obracać. O co chodzi? Brzmi jak niezły scam (szkoleniowy), ale może to faktycznie działa? Ktoś ma jakieś doświadczenie w tym temacie, wie jak to wygląda w praktyce?

#flipmieszkania #flipperzy #nieruchomosci
  • 6
  • Odpowiedz
@dalekoblisko: to sie nazywa posrednictwo nieruchomosci. Bierzesz mieszkanie od inwestora na sprzedaz, kladziesz dzbanek z sztucznym fikusem na parapecie, plakat z ikei na podlodze, potem robisz zdjecia i kasujesz 3proc od obu stron
  • Odpowiedz
@dalekoblisko: szukasz bogatgo naiwniaka i mowisz mordo wez kredyt/daj gotowke. Ja robie i sprzedaje i odpalam Ci %. To tak zwany scam na "nawet jak jestes biedny i bez grossza to damy ci nadzieje ze mozesz byc bogolem tylko zaplac za kurs" X-)
  • Odpowiedz
  • 0
@massh: no tak właśnie to brzmi :D

@Kutafonix215 - to nie jest właśnie pośrednictwo (jeśli dobrze to zrozumiałem). Tutaj masz typa (inwestor), który ma 400k kapitału i chce zrobić flipa, ale Ty (wielki biznesmen) robisz to za niego (czyli szukasz mieszkania, kupujesz, remontujesz, robisz home staging i sprzedajesz) i profit idzie do niego + do Ciebie.
  • Odpowiedz