Pracuję sobie w szpitalu jako ratownik medyczny i mam czas pracy według umowy o pracę 7h i 35minut/dobę w środowisku o podwyższonym ryzyku.
No i doszedłem ostatnio do wniosku, że nie będę w pracy ani minuty dłużej. Siedzę sobie w karetce, dojeżdżamy do poszkodowanego o 14.34 i mówię, że "Proszę Państwa ale ja skończyłem swoją pracę, jest 14.35 i właśnie ją skończyłem". Wziąłem swój plecak i poszedłem na autobus xD
Widok gapiów
@mk321: Mozesz za dlugo nie popracowac i jeszcze Ci 52* wlepia:

"Odpowiedź na pytanie: czy pracodawca może zmusić do nadgodzin - jest twierdząca. Należy jednak podkreślić, że pracodawca może pracownika zmusić do nadgodzin tylko w sytuacji, gdy:

zachodzi konieczność prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia,
zachodzi konieczność usunięcia awarii,
jest to spowodowane szczególnymi potrzebami pracodawcy.

"zachodzi konieczność prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia
  • Odpowiedz
@mk321: No widzisz. jakby mi nie umknelo to co podlinkowales to bym tam napisal :)

W poprzedniej robocie poszlismy krok dalej. W warunkach w ktorych byl zakaz przebywania zalogi zawsze byl conajmniej jeden slusarz i conajmniej jeden elektryk. Fakt ze krotko bo raptem kilka godzin ale oficjalnie tam nie moglo nikogo byc (37 stopni i 100% wilgotnosci)
  • Odpowiedz
Pracuję sobie w szpitalu i mam czas pracy według umowy o pracę 7h i 35minut/dobę i kontakt ze środowiskiem radioaktywnym.
No i doszedłem ostatnio do wniosku, że nie będę w pracy ani minuty dłużej. Siedzę sobie w poradni, jest 14.34 i mówię do wchodzącego pacjenta, że "Proszę Pana ale ja skończyłem swoją pracę, jest 14.35 i właśnie ją skończyłem". Ubrałem się i wyszedłem xD
Widok ludzi którzy czekali kilka msc. na konsultację
@gracilis: i bardzo dobrze. Głównym winnym jwst rejestracja, która upycha ludzi. Oprócz tego zawsze mnie zastanawiało czemu w szpitalach panuje zasada kto pierwszy ten lepszy w kolejce, zamiast przychodzić na konkretnie umówione godziny tak jak to jest prywatnie.
  • Odpowiedz
@Karton_ze_szklem: ja miałem przez miesiącpęknięcie po jednej stronie mimo codziennego smarowania wazeliną, potem balsamem do ust z apteki
teraz z drugiej mam od ponad miesiąca
jak za mocno przyschnie to zapomnienie o tym przed jedzeniem bywa bardzo bolesne
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Zacznę od tego, że chodzę do lekarzy(głównie prywatnie), bardzo często, bardzo dużo i przeznaczam sporą część dochodu na leczenie.

I irytuje mnie jak słabo idzie leczenie. Jest nieefektywne. Zastanawiam się czy ktoś ma lepszy pomysł jak do tego podejść.

Fakty/problemy zdrowotne:
- #!$%@? jelita (kombo długotrawałych: nieczucia głodu/pragnienia -> nieregularnych posiłków i odwodnienia, zaciskania paska (do maksa, dopóki nie jebło i jeszcze dostałem owsiki[chyba dlatego, że musiał korzystać z
@mirko_anonim: niewielu lekarzy zna absolutnie każdą jednostkę chorobową. Czasami zdarza się przypadek, niepasujący absolutnie do niczego lub pasujący częściowo do kilku jednostek. Możesz spotykać kompetentnych lekarzy, ale najzwyczajniej jesteś jakimś ekstremalnie rzadkim przypadkiem ¯\(ツ)/¯

W takiej sytuacji poszukałabym w Polsce 2-3 bardzo polecanych specjalistów i udała się do nich.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim bierzesz pod uwagę, że mogą to być objawy somatyczne problemów psychologicznych?Jesteś pod opieką sensownego dietetyka klinicznego? Skoro podejście klasyczne (diagnoza i leczenie) nie działa, może warto zacząć od kompleksowego zadbania o siebie - jak sam piszesz masz za sobą lata zaniedbań dietetycznych, długie antybiotykoterapie, może bardziej niż wyleczenia czegoś potrzebujesz przywrócić organizm do stabilności.
  • Odpowiedz
Nie ma większego #!$%@? niż ceny za leczenie w polsce.
Idziesz do dentysty to typ bierze od ciebie hajs za tydzień twojej pracy. Jakis implant, bo ząb pęknie to trzeba brać kredyt na kilka lat. Czym to się różni od niewolnictwa?
Leczenie ortodontyczne to już w ogóle w cenie używanego auta.

#lekarz #dentysta #stomatolog #leczenie #zeby
@gracilis: jesteś lekarzem i czepiasz się ceny implantu? Serio? xD

@Zoyav no nie, #!$%@? głupoty w tej chwili. Jak ktoś nie może normalnie gryźć albo mu się kruszą wszystkie zęby albo ma silne bóle głowy, to nie jest to estetyczna zachcianka.
  • Odpowiedz
@Paprycek: bo wspolczesna psychiatria to działanie na ślepo. Większość leków ma na wikipedii wpisane coś w stylu "dokładny mechanizm działania leku nie jest znany". Po drugie lekarz podczas wizyty godzinnej nie jest w stanie określić twojego stanu bo musiałby z tobą przebywać przez miesiąc 24/7 żeby jako tako cię poznać. Po trzecie ci ludzie nie mają pojęcia o niczym, całe pokolenia pacjentów były leczone ssri a miały adhd w europie podczas
  • Odpowiedz
@Paprycek: no to nie dziwię się, że SSRI prawie nie działają na moją fobię społeczną. Tzn. coś tam działają, ale powodują straszne pobudzenie psychoruchowe (akatyzja / agitacja). Oj, chyba mam za dużo serotoniny.

Psychiatra chyba powinien mniej więcej potrafić oszacować w jakim kierunku poprowadzić leczenie, a nie strzelać lekami na oślep i który w końcu pomoże.


@Paprycek: leczenie psychiatryczne dosłownie polega na przepisywaniu na oślep lekami i liczeniu, że może
  • Odpowiedz
Strona nfz.gov.pl ma niewygodne szukanie przychodni.
Jest jakieś że zaznaczasz punkt (swoje miejsce zamieszkania) i szuka ci kolejno, od najbliższego, do najdalszego, bez głupich podziałów na województwa? Po prostu żeby liczyła się tylko odległość.

Bo obecnie to trzeba wpisywać po kolei większe miejscowości i sprawdzać, a przecież może jakaś być w mniejszej miejscowości. To jest strasznie toporne.
#nfz #sluzbazdrowia #medycyna #leczenie #choroby #lekarz #przychodnia #polska
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Witam. Chciałbym prosić o rady osoby, które miały lub mają ten problem co ja. Od 5 lat zmagam się z nawracającym zapaleniem prostaty. U mnie objawia się to tym, że czasem nawraca takie pieczenie, dyskomfort w kroczu (najczęściej gdy leżę na plecach), grudkami w nasieniu oraz niskim popędem seksualnym. Gdy biorę antybiotyki to te pieczenie i grudki przez jakiś czas zanikaja (popęd nadal prawie zerowy) lecz gdy zakończę antybiotykoterapie
Pytanie za 100pkt. Jestem ubezpieczony przez pracodawcę. Jeśli chciałbym zrobić sobie jakieś badania profilaktyczne, zabiegi, no kurde cokolwiek, to na co warto iść? Chcę sobie wykorzystać fakt, że mogę to zrobić za darmo więc proszę o propozycje. No i jako, że ja zielony to piszcie mi od razu do jakiego lekarza iść po skierowanie na dane badanie xD #pytanie #niebieskiepaski #zdrowie #nfz #leczenie #choroby
Szanowni Mirki i Mirabelki
Chciałbym zauważyć, że prawie wszystkie przychodnie w Polsce są prywatne i nie są ze sobą zupełnie powiązane więc to, że przychodzicie do lekarza za darmo nie znaczy, że on ma cokolwiek wspólnego z państwem, a termin za 10 lat nie wynika z tego że lekarz dostaje UOP i nie chce mu się przychodzić do pracy, bo woli was przymusić do przyjścia "prywatnie", tylko, że was ZLOTY UBEZPIECZYCIEL NFZ
  • Odpowiedz
@masz_fajne_donice: dlaczego chcesz zniewolić bardzo dobrej klasy specjalistów? Nie brakuje lekarzy, prywatnie masz od ręki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Brakuje wariatów chcących pracować w budżetówce za 1,19 lub 1,45 średniej krajowej w szpitalu gdzie nie tylko pensja, a warunki pracy wołają o pomstę do nieba. Zacznijmy doceniać tych ludzi, wątpię aby inż, mgr. z uprawnieniami budowalnymi i odpowiedzialnością cywilną chciał pracować za 6000 netto (tyle obecnie płaci
  • Odpowiedz
@masz_fajne_donice: btw za 6 lat będziesz miał pierwszych lekarzy po wirtualnej anatomii na PWr, naukach biblijnych na KULu i innych dziwnych miastach z programu lekarz miasteczko 10000+ gdzie co chwilę odwołują zajęcia bo i tak PKA nie ma już nic do powiedzenia bo już mają negatywną opinię xd
Mam nadzieję, że NIL zablokuje ich po studiach i będą musieli zdawać specjalne egzaminy.
  • Odpowiedz
WZJG odbiera mi chęci do życia ciągłe problemy ze zdrowiem wizyty w szpitalu kolejni lekarze do odwiedzenia u których terminy są przesadą ciągłe l4 przy którym zarobki są tak małe gdzie nie da się z tym nic zrobić ale gdy tylko troche lepiej się poczuje wracam i próboje zarobić na nich ... Nie jest to zrzutka na hobby wakacje tylko żeby dojsc do siebie wesprzyj młodego chłopaka nie neguję na co wpłacacię