@Sosa_wwg: w necie fajne sa przepisy z mąki łubinowej/babki i np. twarogu, mascarpone, siemie lniane, konopia itp., pełno tego. Tylko wychodzi dosyc mokry - ale jak poleży w tosterze bedzie git :)
  • Odpowiedz
@Sosa_wwg: z maki migdałowej albo z serem białym (domieszka mąki łubinowej i babki troche) to tak, są jadalne ale jakies cudowne tez nie są xd jak dasz dobre dodatki na kanapkę to zjesz ze smakiem. Spróbuj sam, bo osobiście lubię smak białego pieczywa ale te keto chlebki są po prostu zjadliwe ale maja inna konsystencję. Przepisy brałem z googli albo z grupy keto z jajem z fb.

Btw, maki migdalowej prawie
  • Odpowiedz
Czy powinienem powrócić do ćwiczeń siłowych, bardziej w domu z ciężarem własnego ciała i hantlami i do tego będąc na diecie keto? Co mi to da? Ludzie ćwiczą latami i mięśnie widać tylko jak zdejmą podkoszulek, a w ubraniu nic nie widać po za tym, że się bujają jak rezus. #mirkokoksy #keto
@krucjan: no nie wiem ja np. lepiej się czuję i jestem mniej zmęczony, nie bolą mnie nogi tak jak kiedyś i kręgosłup też trochę mniej boli, więc warto być chudym. Natomiast pod względem zainteresowania ze strony loszek to nic się nie zmieniło, więc dochodzę do konkluzji iż robienie mięśni jest zbyteczne, bo w dzisiejszych czasach nie są nam one do niczego potrzebne a loszki to curvy mordo i one i tak
  • Odpowiedz
#keto #post jest sens robienia postow co tydzien np sobota,niedziela? czy lepiej poprostu robic post raz na jakis czas, ogolnie odkad robie posty to strasznie dobrze sie czuje i zastanawaim sie czy nie robic postow w tygodniu np sobota,niedzieal
@Sosa_wwg: Już za Ciebie sprawdziłam najpodlejszą z allegro. Nadaje się tylko na zielone ciasteczka lub jako dodatek do domowych lodów do picia jest wstrętna. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

  • 15
@NauczonyRoboty wydaje mi się, że na za głęboka wodę lecisz ze wszystkim na raz, mało komu udaje się tak drastyczne kompletnie wywrócić życie do góry nogami, niemniej powodzenia i trzymam kciuki.

Ja też chlałem i waliłem ścierwo i nie dbałem o siebie, odkąd zmieniłem styl życia to czuję, że jestem w najlepszym okresie swojego życia i żałuję, że wcześniej nie miałem rozumu. Polecam.
  • Odpowiedz
Paru ćpunów poznałem i wszyscy byli podobni - zniszczeni z ryja, zamuleni, mało komunikatywni.

Nie pasujesz mi do tego schematu xD


@SzycheU: są ćpuny i ćpuny, byś się zdziwił ile jest różnych wysoko funkcjonujących ćpunów. Utarło się że ćpun (alkoholika też mam na myśli) to nieogar, brudas. A tymczasem mijasz ich dziesiątkami na ulicy, autami jadą, często mają wysokie stanowiska.
  • Odpowiedz
@Sosa_wwg: Słodki smak stymuluje receptory na języku i to powoduje wyrzut insuliny, bo organizm dostaje bodziec żeby przygotować się do trawienia, nieważne czy są kalorie czy nie.
  • Odpowiedz
Jak ludzie dają radę być na keto w okresie maj-wrzesień? Dla mnie to niewykonalne, odmawiać sobie młodych ziemniaków, piwa w ogrodzie, arbuza, kompotu czy pajdy chleba ze smalcem.
A są nawet takie ortodoksy że podczas urlopu, wakacji sprawdzają co ile ma węgli..
Jak nie ma dla mnie problemu żeby w pozostała część roku być na keto/low carb, (nawet w święta) tak podziwiam i jednocześnie nie rozumiem ludzi którzy odmawiają sobie tylu "letnich"
@masonios72: Na wakacjach odpuszczam, ale pozostala czesc roku "bez wegli". Ciagne tak juz prawie poltora roku i nie narzekam. Ziemniaki, chleba I calej reszty obzarlem sie przez kilka dekad, wiec nie widze tu problemu. Jak jestem gdzies w jakiejs egzotyce I moge zjesc cos czego w zyciu nie jadlem, a nie spelnia to moich wymogów dietetycznych, to wiadomo ze zjem. Ale ziemniakami sie jarac, czy arbuzem....no panie dej, pan spokoj.
  • Odpowiedz
@Padoks: Moim zdaniem nie. Twoja podstawa w diecie to i tak jest mięso, tłuste ryby i jajka, do tego nisko węglowodanowe warzywa (czyli właściwie wszystko bez dużej ilości skrobi) i orzechy. Prawdziwym wyzwaniem jest keto-vegan, ale też się da, tylko dużo kokosa i białkowych wytworów w stylu tofu/tempeh więc trochę monotonnie.

Odpadają Ci sery. Mleka, kefirów, jogurtów, maślanek i tak byś nie pił bo za dużo cukru. Śmietanę możesz czasem zastąpić
  • Odpowiedz
Moje śniadanie od ładnych paru tyg, sałatka z:
- sałata rzymska posiekana
- liscie świeżego szpinaku
- 2-3jajka na półmiekko
- tofu 90g
- orzechy włoskie garść
- pomidorki koktajlowe 5-6szt
- oliwa z oliwek/olej lniany
- łyżka nasion konopii
- lyzka platkow drozdzowych
- ogórek kiszony
i do smaku albo kurkuma+platki chilli, albo trochę domowego kimchi (ta druga opcja ostatnio przeze mnie preferowana).

No szczerze powiem, sztos jeżeli chodzi o smak,