Powoli głupieje, bo nie potrafię rozgryźć mężczyzn.
W sumie wpis kierowany do Panów, którzy pomogą rozwiązać mi zagadkę albo jakkolwiek rozjaśnią sytuację. Rok po rozstaniu zaczęłam chodzić na randki i skrajności z jakimi się zderzyłam całkowicie mnie zaskoczył. Zacznijmy od tego, że byłam pięć lat w związku, więc trochę zapomniałam jak to na tych randkach jest. Umówiłam się na jedną, drugą i kolejną. Każda z inną osobą, bo nigdy nic z tego
@Isolation88: jak to nie jest jakiś eksperyment społeczny jak dalece mogą się posunąć z tymi cenami to ja nie wiem XD Osobiście już się wyleczyłem z czipsów, ewentualnie od święta w nagrodę kupię lasy chilli limonka.
Czy zgadzasz się ze stwierdzeniem, że gdy kobieta spotyka się z odmową, jest to postrzegane jako upokorzenie, podczas gdy w przypadku mężczyzny nazywa się to po prostu "dostaniem kosza"? #redpill #zwiazki #ankieta #randki
@KingaM: nie zależnie od tego czy kosza dostaje facet czy kobieta sytuacja technicznie wygląda tak samo, pytanie co z tym robisz (jak to interpretujesz), a to już jest kwestia indywidualna.
Obywatelski obowiązek odbyty, choć przyznam, że na liście średni wybór w tym roku był. Jesteśmy jednak częścią Unii Europejskiej, więc warto wyrazić nasze zdanie co do tego kto ma nas tam reprezentować i dbać o interesy kraju. Zachęcam do głosowania, szczególnie, że podział mandatów dla okręgu w tych wyborach jest uzależniony od frekwencji, a nie jak np. do Sejmu jest stały, tak więc jeżeli chcecie mieć więcej reprezentantów regionu w UE, tym
@FrasierCrane: to nie jest demokracja, tylko "partioktacja", nie ma bardziej niedomokratycznych wyborów niż te do europarlamentu, a ludzie którzy biorą w nich udział, tylko wspierają ten chory system. Jedynie jednomandatowe okręgi wyborcze miałby jakiś sens, ale na to nie ma woli politycznej.
Zauważyliście tendencje u kobiet, ze od jakiegoś czasu wszystkie uważają, ze ich ex albo facet z którym im nie wyszło był narcyzem - ja rozumiem, ze teraz można łatwiej wykryć takie rzeczy, ale nie wydaje mi się, żeby 50% facetów miało narcystyczne zaburzenia osobowości xD
@Pavlo389: jest tak jak napisałeś, co drugi podcast psychologiczny o tym trąbi obecnie, narcyz jest zamiennie wałkowany z "toksykiem", a sarenki standardowo w roli ofiary XD
@greenbong: tak, tak szczególnie, że ten temat poruszany przez specjalistów, którzy zazwyczaj starają się być obiektywni podłapują pseudo ekspertki od związki itp., a tam już są jasno określone role kto jest kim. Tym bardziej, że przekaz trafia głównie do kobiet, bo to one statystycznie częściej interesują się tym tematem. Co do incela, nie mierz wszystkich swoją miarą ;)
Czy dostaliście jakąś pomoc (i jeśli tak to jaką?) od rodziców lub teściów po ślubie/przy wejściu w dorosłość lub przy budowie domu/zakupie mieszkania?
U nas wyglądało to tak, że rodzice dorzucili nam sie do studiow dziennych - bardzo skromnie mieszkaliśmy, ale nie musieliśmy pracować na pełen etat. Oboje mieliśmy stypendium naukowe i dorabialiśmy jakieś drobne fuchy bo bez
@PanieAreczku: kuzyn dostał 500tyś, jego żona mieszkanie i samochód (Warszawa). Ja od swoich rodziców dostałem wstręt do instytucji małżeństwa i niechęć do posiadania potomstwa XD
#zwiazki #logikarozowychpaskow Przed ślubem laska potrafi pokonać X km aby pojechać do swojego chłopa na bolcowanie. Po ślubie para wraca z podroży/wakacji to laska mówi "że jest zmęczona i musi odpocząć po podróży".
Przestałem być analcelem i mogę stwierdzić, że keks analny lepszy niż dopochwowy, aspekt psychologiczny + scisk porównywalny do walenia konia sprawił, że doszedłem w 2 minuty. Tylko później gumę się zdejmuje z obrzydzeniem i trzeba łapy myć z 3 razy.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Mirasy nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Ok 1,5 miesiąca temu rozstałem się z dziewczyną po 2 latach związku. Miałem trochę gorszy okres w robocie, przez jakiś czas byłem na że tak powiem lepszym stanowisku z wyższymi zarobkami ale też większą odpowiedzialnością. Niestety, zawaliłem ważny projekt w pracy, sobie tam nie poradziłem i w ramach kary musiałem wrócić na stare stanowisko (to i tak cud, że mnie nie
@mirko_anonim: podstawowa zasada szczęśliwego, a przede wszystkim długowiecznego związku w tym przypadku nie została spełniona, a mianowicie: facet ZAWSZE musi być atrakcyjniejszy w oczach kobiety! Jeśli tak nie jest, to zawsze kończy się w podobny sposób.
Zaraz to usunę bo nie ma sensu się odpalać i #!$%@?ć i słuchać lustracji. Czy w tym kraju wszyscy faceci są #!$%@?ęci, czy może to ze mną coś jest grubo nie tak, bo oczekuję odrobiny szacunku i traktowania mnie przez mężczyzn jak równej, a nie biednej, zagubionej sieroty, sexy-wampa czy opiekunki domowego ogniska? Ja wiem, że Polska mentalnie jest na dalekim Wschodzie, gdzieś w okolicy tajgi syberyjskiej, ale come on. Zastanawiam się,
W sumie wpis kierowany do Panów, którzy pomogą rozwiązać mi zagadkę albo jakkolwiek rozjaśnią sytuację.
Rok po rozstaniu zaczęłam chodzić na randki i skrajności z jakimi się zderzyłam całkowicie mnie zaskoczył. Zacznijmy od tego, że byłam pięć lat w związku, więc trochę zapomniałam jak to na tych randkach jest. Umówiłam się na jedną, drugą i kolejną. Każda z inną osobą, bo nigdy nic z tego