Proszę was o radę…
Jestem w trakcie kupowania swojego mieszkania, ale zaczynam panikować że kompletnie zwariuję tam sam (od rozstania nie jest ze mną psychicznie dobrze).
Myślę czy nie zrezygnować, ewentualnie wynająć komuś to mieszkanie, ale za wynajem dostanę maks 1500, gdzie rata wychodzi 2k… do tego dałem zadatek 5k, jak zrezygnuję to przepadnie.
Obecnie mieszkam u mamy z babcią i bratem, mam swój kąt tutaj (wcześniej wynajmowałem z dziewczyną).
Nie wiem
Jestem w trakcie kupowania swojego mieszkania, ale zaczynam panikować że kompletnie zwariuję tam sam (od rozstania nie jest ze mną psychicznie dobrze).
Myślę czy nie zrezygnować, ewentualnie wynająć komuś to mieszkanie, ale za wynajem dostanę maks 1500, gdzie rata wychodzi 2k… do tego dałem zadatek 5k, jak zrezygnuję to przepadnie.
Obecnie mieszkam u mamy z babcią i bratem, mam swój kąt tutaj (wcześniej wynajmowałem z dziewczyną).
Nie wiem
Blok z 2017, a wykończony skromniej niż niektóre paździerze z 1960. I w mieszkaniu są 3 osoby które za ten dobytek płacą łącznie 9 tysięcy miesięcznie xD
https://www.otodom.pl/pl/oferta/mieszkanie-inwestycja-3-pok-ursynow-ul-belgradzka-ID4qBTe
#nieruchomosci