ominous3
ominous3
Chciałbym na kilkanaście lat kupić sobie jakieś mieszkanie ~50m2. Coś nowego, za ~300.000zł pod jedną z dużych miejscowości. Wkład na chwilę obecną jakieś 25% (czyli powiedzmy 75k). Moje pytanie brzmi, czy lepiej wziąć kredyt na coś takiego już teraz (bez żadnych dopłat/programów), czy poczekać dwa lata i miałbym wtedy wkład 50%? W międzyczasie teraz dalej wynajmowałbym mieszkanie. Dlatego też zastanawiam się, czy koszty związane z najmem przez kolejne 2 lata + inflacja