Wpis z mikrobloga

Śniło mi się, że brat sprzedawał tego typu Porsche. Od razu spodobało się pierwszemu klientowi, ale całe oględziny dłużyły się godzinami (w trakcie jeszcze jakieś rozkminy, że za tanio, że mogłem ja sobie kupić itd., nic ciekawego wartego opisania) I w końcu nadeszła pora jazdy testowej, gdzie kierowcą był nabywca. Nie zdążyłem zamknąć drzwi i usiąść na siedzeniu, a on już wyruszył. Tak mną rzucało, że nie mogłem zapiąć pasów i się #!$%@?śmy po minucie. Mnie wyrzuciło z samochodu i dopiero zatrzymałem się na ścianie jakiegoś domu. W zasadzie to kawałki mnie. Zgon na miejscu. Pozostali przeżyli. Próbowałem im jeszcze powiedzieć, że powinniśmy powtórzyć jazdę żeby mnie nie zabiło, ale już się nie dało i się obudziłem.

#sen #sny
Tippler - Śniło mi się, że brat sprzedawał tego typu Porsche. Od razu spodobało się p...

źródło: temp_file2732290479033285639

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz