✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Cześć, mam pytanie z kategorii głupich i na pewno dla wielu oczywistych - kto pyta nie błądzi więc nie hetujcie.
W skrócie chodzi o związki i kwiaty, jak do tego podchodzicie? Załóżmy że to dopiero sam początek i jeszcze nic poważnego. Dajecie kwiaty? Kiedy? Jak? Jakie? Widzimy się na mieście i mam jej dać bukiecik? Serio nie wiem jak to się robi, wychowałem się de facto bez ojca i
Cześć, mam pytanie z kategorii głupich i na pewno dla wielu oczywistych - kto pyta nie błądzi więc nie hetujcie.
W skrócie chodzi o związki i kwiaty, jak do tego podchodzicie? Załóżmy że to dopiero sam początek i jeszcze nic poważnego. Dajecie kwiaty? Kiedy? Jak? Jakie? Widzimy się na mieście i mam jej dać bukiecik? Serio nie wiem jak to się robi, wychowałem się de facto bez ojca i
Też tak macie że nie macie co robić z hajsem? Nie chodzi mi o bycie bogaczem ale sporą część z pensji udaje mi się zaoszczędzić i.. no właśnie, ja nie mam na co wydawać. Nie mam żadnych potrzeb jeśli chodzi o kupowanie i też w dzieciństwie nie miałem za wiele więc przyzwyczaiłem się do minimum. Zresztą co ja bym miał kupić jak ja stary 30 letni chłop? Nawet na
Jakbym nie miała dzieci to bym wydawała na podróże, wyjazdy w góry, zapisz się na jakieś fajne warsztaty itp. W ostatniej kolejności na rzeczy materialne.