Jak tam POTENZNA Rosja? Kijów zdobyty? Kraj wbogacony? Wojna wygrana? Rubel wyparł dolara? A nie czekaj, to tylko majaki z pijaństwa i biedy. Realia są takie, pół mln kacapów w piachu, 80% czołgów zniszczonych, lotnictwo nie potrafi uzyskać przewagi nawet na swoim własnym terenie, rafinerie są bombardowane kilkaset km wgłąb świetnie zabezpieczonej rosssji, systemy s300 i 400 są gruzowane, technologii brak, niet analog! blyeaat, gospodarka robi siad na butli, rubel leży gdzieś
Te pół miliona to są polegli i martwi, ale w zasadzie nie wiem co gorsze, pół miliona poległych czy 150 tys. poległych i 350 tys. okaleczonych i niepełnosprawnych
Ciekawy wsumie jest ten peak, który teraz ma miejsce nieprzerwanie od października 2022, z małą drobną korektą, ale ona i tak jest niczym. Od października do teraz sp500 dało zarobić 40-45 %. To bardzo dużo, w mniej niż 2 lata. I rośnie dalej. Tak na prawdę od tąpnięcie covidowego wszystkor ośnie jak na drożdżach z małymi korektami. Co ciekawe po wskaźnikach ekonomicznych, nie widać póki co ryzyka korekty. Osobiście ciekawi mnie, jak
@PrzegrywWegetacjaTakaSytuacja: Ehh, widzisz, ja na dipa czekam jakiegoś fajnego, a jakby było jak piszesz, to bym zagrał shorta na sp500 z jakąś fajną dźwigienką i byłoby elegancko. Już tak zrobiłem w 2020 roku i zysk był cholerny.
Jako że ruska propaganda na wykopie dalej wierzy w to że Trump wycofa się z wsparcia dla Ukrainy lub z NATO przypomnijmy inne jego postulaty i obietnice wypowiedziane zanim został prezydentem.
1. Mur z Meksykiem stoi? Zapłacili za niego Meksykanie? 2. Hilary Clinton w więzieniu? 3. Deportowano wszystkich imigrantów? 4. Była delegalizacją małżeństw jednopłciowych? 5. 50% cła na chińszczyznę też nałożył?
@Grzesiok: Trump przede wszystkim sam mówił ,że nie odda Ukrainy, oraz że będzie wymagał od krajów niepłacących tego minimum, w NATO. Polityka usa jest długoterminowa, niezależnie od tego kto jest prezydentem.
Od piętnastu lat loguję się na Wykop. Codziennie przeglądam kolejne wpisy, śmieję się z memów, czasem nawet komentuję. Ale czy ktokolwiek naprawdę mnie zna? Czy ktoś zauważył moją obecność? Przecież jestem tutaj od tylu lat, a mimo to jestem tylko cieniem, bezosobową istotą poruszającą się po tłumie wirtualnych głosów.
Kiedyś myślałem, że internet to miejsce, gdzie można znaleźć swoje miejsce, gdzie można znaleźć wspólnotę, która nas przyjmie. Ale teraz wiem, że mogę
Ehh, kuchnia 5m2 15 tys, myślałem, że mniej wyjdzie, ehh. Ale wszystko od zera praktycznie. Do tej pory mój stopniowy remont domu wyszedł tak: 1 pokój 10 tys, 2 pokój 10 tys, 3 pokój 5 tys, łazienka 15 tys, przedpokój 5 tys, i teraz jeszcze te 15, to razem wyjdzie se 60 tys za postawienie wszystkiego od nowa. Ale to nie szkodzi, to mieszkanie nie widziało remontu od 2008 roku, to już
Bez sensu to wszystko, jakiegokolwiek, każdego dnia gdy otwieram oczy, mam takie obrzydzenie do tego wszystkiego, że nie jestem w stanie słowami opisać. Człowiek wie, że każdy dzień, to to samo, to samo gówno. Od 7 lat, dni pozbawionych jakiegokolwiek sensu, takich, których mogłoby nie być, jest 70%, 10% to takie dni, które są po prostu przykre, złe, 20% to dnie, które niosły za sobą jakąś wartość czy szczęście. Tyle jest warte
@cichooo: Mój "zawód" to tylko ucieczka od marazmu, nic więcej. Beznadziejnie jest od grudnia, od wtedy nie powinno mnie już tu być. Teraz jestem tylko dlatego by nie zranić pozostałych przy życiu bliskich i by nie złamać danej im obietnicy. Byłem na początku roku w LA, na ponad miesiąc, było pięknie, ale powroty są bardzo bolesne, a zostać nie ma tam jak.
@cichooo: Ja już nic nie chcę kolego, ja chce tylko kiedyś zasnąć i tak niezmiennie na zawsze. Jestem zmęczony, nie chce więcej doświadczeń, stresów, emocji, ja chcę po prostu tu nie być. Ale swoje trzeba przecierpieć.
@PrzegrywWegetacjaTakaSytuacja: To AI binga, było najlepsze wedle mnie, ciekawe rozmowy wychodziły, i potrafiło zaskoczyć czymś kreatywnym, jak człowiek ogółem. A teraz się uwsteczniło, ehh.
#przegryw Chyba rozumiem co kibiety robia tyle na zakupach.. dzisiaj w carrefour jak wszedlem na dzial z alkoholem to.. z pol godziny tam siedzialem i przegladalem trunki, tyle nowosci, tylu rzeczy huop jeszcze nie pil. ehh.. alkoholizm
@depresyjnydziad: ja od razu tylko patrzę na półki z przeźroczystym trunkiem zwanym wódką, zwykle bocian około 1l, albo finlandia. Tylko tyle trzeba, by uśnieżyć ból.
MIETKOLADA BUDOWLANA! Po wielu DŁUŻSZYCH TRASACH BUSEM i jeszcze większej ilości BALLBUSTINGU BOŻEGO Mietek miał dość. Postanowił się przebranżować. Akurat w okolicy trwała DŁUŻSZA BUDOWA, gdzie Mietek aplikował sobie (doodbytniczo wałek rozrządu) z zamiarem wzbogacenia się. Pierwszą przeszkodą była rozmowa o pracę przeprowadzana przez SPUCHENMAJSTRA, który by sprawdzić młodego budowlańca, postanowił zapełnić spuchą jego otwór gębowy.
NIE Z MIETKIEM TE ŻARTY. Po latach treningu Mietek z łatwością przyjął ładunek SPUCHENMAJSTRA a następnie
Kiedyś w sylwestra czy na inne okazje piłem sobie szampana, czy tam jakieś wina. Ale od śmierci tej ostatniej bardzo bliskiej mi osoby, piję tylko wódkę. To pewien symbol. Symbol tego, że nie mam już nadziei, którą miałem jeszcze przed rokiem. Skończyło się wszystko. Pozostało tylko pić czystą do odcięcia, tak jak w ostatniego sylwestra. Szampany czy wino, to można pić, jak ma się jeszcze jakąś nadzieję, a takim jak ja, to
Ta gierka skończy za parę miesięcy 20 lat. #!$%@? mnie bierze jak pomyślę że te czasy się skończyły, wspólne grania z kumplami z gimbazy w multiplayera, i ogółem czasy beztroski
Już nawet #!$%@? z tym, ale czy świat nie mógł po prostu zaakceptować że USA rządzi światem i to jest najlepszy możliwy układ, zapewniający pokój na świecie? Musieli się #!$%@?ć ruscy i chinole i zniszczyć to wszystko, no co za zjeby po
@Arboree: No niestety, demokracji czy wolności zawsze trzeba bronić, bo inaczej przyjdą takie twory jak te 2 państwa i ją zniszczą. Ale spokojnie, za mniej niż dekadę wszystko znów wróci do prawidłowego stanu 1 supermocarstwa globalnego, którym jest/będzie USA. Oni się do tego przygotowują od kilkudziesięciu lat, gdy przyjdzie dzień rozrachunku, konfrontacji, to po niej nie będzie już więcej rywali. Świat wejdzie w okres rozwoju i pokoju, bo nie będzie już
There is an idea, some kind of abstraction, but there is no real me, only an entity, something illusory and though. I can hide my cold gaze and you can shake my hand and feel flesh gripping yours and maybe you can even sense our lifestyles are probably comparable. I simply am not there.
#przegryw