Opiszę krótko moja sytuację - 25 lat - po studiach SGH, mam pracę w korpo - Mam swoje mieszkanie niedaleko centrum w Warszawie 40m2 na kredyt ale nadplacam go pewnie za jakieś 5 lat spłacę, oprócz tego inwestuje w etfy - 185 cm wzrostu cwicze 3 razy w tygodniu na siłowni plus biegam/pływam/rower - znam 3 języki angielski, niemiecki i włoski - jestem z rodziny gdzie ojciec pił, mama ma 2 mieszkania
@WhiskyRomeo: już widać dlaczego nie ma dziewczyny. Schemat wadliwości pewnie, czyli strach (blokada wewnetrzna) przed odezwaniem się, a to mocno utrudnia wchodzenie w relacje, jezeli druga strona nie zrobi jakiegos kroku albo dwóch nawet. Poza tym wzrost się może zgadzać, sylwetka też ale jak ma słaba mordę to też to dużo nie da. Ale najgorzej to właśnie brak chociazby częściowej dynaminy
#tinder Podsumowanie drugiego (nowego) konta po 8 dniach.
20 par + ok. 20 polubień (w zdecydowanej większości grube). Zakupiłem na tydzień platinum, na miesiąc nie chciałem, bo nie byłem pewny czy to w ogóle zadziała. No i trudno powiedzieć czy dało to jakiegoś boosta. 6-7 par wziąłem po prostu z zakładki kto mnie polubił, puściłem jeszcze w międzyczasie boosta i 2 pary. Z 6 par miałem praktycznie w pierwszych 24h od utworzenia
@Hellicon: Te 50 zł już nic nie zmieni w moim życiu, a skoro zalozylem nowy profil to chciałem zobaczyć ile da się wymaxować w tej grze. Jak widać, niezbyt dużo. Zapłacić można za Golda jak ma się setki polubień (czyli kobieta albo chad). Reszta niewarta.
@Hellicon: nie masz przeciętnego ryja jeżeli dostałeś 99+ polubien xD Ja nie cenie siebie wysoko ale skoro ja dostałem 20 polubien to mój ryj musi być tragiczny, ale az tak źle nie jest. Z tymi zdjęciami to prawda, ja nie narzekam, wiem w jakim środowisku szukam, liczy się wygląd. Opis mam taki byle by coś było, zwięzły. Pamiętam jak przy zakładaniu 1. Konta pisałem elaborat, bo myślałem że to może się
Odpaliłem boosta będąc w dużym mieście i 2 like, rynek matrymonialny jest totalnie roz1ebany XD jak wyglądając w miarę jak człowiek, mając dobra prace jest taka lipa to ja już nie wiem kogo te laski szukają XDDDD #przegryw #tinder
✨️ Obserwuj #mirkoanonim #zwiazki #depresja Poznałam około rok temu chłopaka, który ostatnio przyznał się mi, że ma zdiagnozowaną depresję. Nie wiedziałam o jego problemach wcześniej. Od zawsze świetnie się z nim dogaduję i połączyły nas ze sobą wspólne zainteresowania. On otwarcie mówi mi, że mu się podobam, jestem atrakcyjna, lubi moją osobowość i ja mogę powiedzieć o nim to samo. Chciałabym powiedzieć mu "Hej, w sumie znamy się już nie od dziś,
@mirko_anonim: "nie pasujemy do siebie" to była tylko wymówka. Chłopak ma problem z poczuciem własnej wartości, uważa, że nie zasługujesz na takiego jak on (w sensie zasługujesz na lepszego wg niego), a ostatnie słowa, że Ty jesteś zbyt wysokim progiem dla niego tylko to potwierdzają. Dlatego też mimo, że snuje jakieś plany to trudno mu uwierzyć, że rzeczywiście coś może z nich być i dlatego ucieka od sformalizowania związku jak to
@Lefty: proste, zobaczyły, że jednak jesteś wartosciowym materiałem na związek, bo któraś Cię chciała, to zmieniły podejście. Moim zdaniem z biologicznego punktu widzenia ma to sens ( ͡°͜ʖ͡°)
@heheszek1602: zdjęcia wyczyszczone z metadanych, brak weryfikacji na nowym koncie, nowy telefon (jako urządzenie, chociaż nie wiem czy to must have), nowy nr telefonu, nowe konto google/apple (w tym te z którego instalujesz Tindera), nowy mail. Opis trochę inny. U mnie zadziałało
Śmieci się same wyniosły xDD Pomyślicie pewnie jakaś szara myszka i się po prostu wstydzi, ale laska ma akurat 5 zdjęć na ig z 2018 przed studiami wyglądała ładnie, potem jeszcze jakieś w miarę git z 2020, no i jest oznaczona na zdjęcie z 2022... i tutaj już powoli się robi drugi podbródek, wiec no nie będę ryzykować
i tu nawet nie chodzi już o wygląd itd tylko laska w ogóle nie
@razdwatrzy55: ostatnio mnie zmatchowalo na tinderze z jedną która ma podlinkowanego IG z zdjęciami sprzed 8 lat xD Miała z 16 lat na nich, oczywiście szczupła, a teraz na Tinderze juz widać dodatkowe kilogramy ( ͡°͜ʖ͡°)
@qeti: typowe, możesz się cieszyć że chociaż odpisała kilka razy. Jak 9/10 to bardzo duże prawdopodobieństwo że ma lepszych na Twoje miejsce. I wcale nie jest to wina tekstów które napisales
Kto powinien zaproponować drugie spotkanie? Niedawno miałem pierwsze spotkanie z dziewczyną z tindera, miło się rozmawiało, chciała za siebie zapłacić, nie ma fiu bdżiu w głowie. Po spotkaniu napisała, że dziękuje za wieczór itp. Dzisiaj sama napisała do mnie na apce - kto powinien wykonać drugi krok? Ona powinna coś zaproponować czy ja? #tinder #podrywajzwykopem
@VaizardOmbre: drugie możesz Ty, ale potem warto jednak przystopowac, jak jej będzie zależeć to sama też powinna wyjść z inicjatywa. Może ma jakiejś miejsce gdzie chciałaby Cię zabrać, a jak będziesz cały czas Ty wychodził z inicjatywa pierwszy to może to koniec końców źle wpłynąć na relacje
@Dueil_angoisseus: "lots of free time", no chyba, że potem w związku trzeba jeździć na wycieczki, zwiedzać miejsca, zabawiać kobietę, a jak nie ma się czasu, to płacz, "że nie ma dla mnie czasu"
#zwiazki #logikaniebieskichpaskow Pisać czy nie pisać do znajomej, hmm... Pojawił się jeden temat, który można fajnie wykorzystać by nawiązać rozmowę i potem przejść na inne tematy. O ile by była chętna, wtedy propozycja spotkania na żywo. Żadna dziewczyna z Tindera, czy innego tego typu gówna, więc trochę inne klocki, przy których nie mam dużego doświadczenia. Chciałbym jednak podejść do tego na luzie, koleżeńsko, a potem jeżeli gadka by się ciągła to przejść
- 25 lat
- po studiach SGH, mam pracę w korpo
- Mam swoje mieszkanie niedaleko centrum w Warszawie 40m2 na kredyt ale nadplacam go pewnie za jakieś 5 lat spłacę, oprócz tego inwestuje w etfy
- 185 cm wzrostu cwicze 3 razy w tygodniu na siłowni plus biegam/pływam/rower
- znam 3 języki angielski, niemiecki i włoski
- jestem z rodziny gdzie ojciec pił, mama ma 2 mieszkania