Aktywne Wpisy
![Kupamilosci](https://wykop.pl/cdn/c0834752/184bd2ba1a43a9ac2a32bf50c19a9e211efc016419c7c0edf51b1bc32d281e0a,q60.png)
Kupamilosci +10
Co was #programista25k (i trochę #programista15k) pracujących 100% zdalnie trzyma w Polsce?
Jeśli nie pracujesz zdalnie możesz napisać co by trzymało jeśli byś pracował zdalnie.
Zadaje sobie to pytanie od jakiegoś roku bo jeszcze przed covidem fajnie się tu żyło gdy wszystko było tańsze niż na zachodzie ale niestety jak ostatnio wszystko zaczęło się #!$%@?ć i licząc sobie wyszło mi, że taniej by mi było kupić dom w Hiszpanii/Włoszech (120-150m) niż
Jeśli nie pracujesz zdalnie możesz napisać co by trzymało jeśli byś pracował zdalnie.
Zadaje sobie to pytanie od jakiegoś roku bo jeszcze przed covidem fajnie się tu żyło gdy wszystko było tańsze niż na zachodzie ale niestety jak ostatnio wszystko zaczęło się #!$%@?ć i licząc sobie wyszło mi, że taniej by mi było kupić dom w Hiszpanii/Włoszech (120-150m) niż
Oltwk93 +21
#nieruchomosci
Dlaczego ktokolwiek kupuje mieszkania w Polsce kiedy istnieją nieruchomości we Włoszech i Hiszpani?
Tak wiem praca, ale przecież 80% ludzi na wykopie ma pracę zdalną więc co za problem.
Podobne mieszkanie w podobnym standardzie w Polsce nawet w mieście powiatowym kosztuje 6x tyle.
Argument nr 2 mam rodzinę w Polsce. To namów rodzinę na wyjazd do Włoch. W Polsce przez 7 miesięcy listopada rocznie każdy w końcu dostanie depresji i magik
Dlaczego ktokolwiek kupuje mieszkania w Polsce kiedy istnieją nieruchomości we Włoszech i Hiszpani?
Tak wiem praca, ale przecież 80% ludzi na wykopie ma pracę zdalną więc co za problem.
Podobne mieszkanie w podobnym standardzie w Polsce nawet w mieście powiatowym kosztuje 6x tyle.
Argument nr 2 mam rodzinę w Polsce. To namów rodzinę na wyjazd do Włoch. W Polsce przez 7 miesięcy listopada rocznie każdy w końcu dostanie depresji i magik
![Oltwk93 - #nieruchomosci
Dlaczego ktokolwiek kupuje mieszkania w Polsce kiedy istniej...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/e699deea9a652aa4f6d20461234028c9e51ea545c92e1d33fced4959262e82e5,w150.jpg)
źródło: Screenshot_20240612_151810
Pobierz
Hej, męczy mnie jedna sprawa związana ze związkiem.
Dziś dowiedziałem się w rozmowie, że moje dziewczyna jak była jeszcze w gimnazjum jeździła do jakiegoś chłopaka pociągiem do innego miasta.
Niedobrze mi z tą informacją. Nawiasem powiem że zawsze bałem się zapytać otwarcie ile miała partnerów ale zakładałem że trzech.
Ja w gimnazjum byłem totalnym przegrzewaczem i szkolnym dziwakiem. Byłem całkowicie samotny, wydaje mi się, że dosłownie były długie tygodnie w których jedyne słowa, które wypowiadałem do ludzi to były "cześć" do kilku osób w klasie jak każdy się witał pod salą, oraz "dobrze" kiedy rodzice pytali jak było w szkole. Na przerwach ukrywałem się, żeby inni nie widzieli, że siedzę sam kiedy każdy gadał w grupkach na korytarzu. Mój pierwszy raz przeżyłem w wieku 21 lat właśnie z tą dziewczyną.
Od czasu technikum zacząłem "normalnieć" teraz jestem już "rozwinięty" widzę atuty w swoim introwertyzmie. Czuję się dobrze, jestem na ogół szczęśliwy, mam mało znajomości, ale wartościowych i mi to bardzo odpowiada, cieszę się i doceniam życie.
Nie potrafię sobie przeprocesować tej informacji że już w gimnazjum jeździła do jakiegoś kolesia. To na pewno wynika z jakiś niskich pobudek. Źle mi z tym że ja byłem tak samotny, a ona spotykała się z różnymi facetami 6-8 lat wcześniej.
Związek jest super ona jest super jest wierna i bezinteresowna, pomocna, ale jak usłyszałem tę informację to mam gdzieś z tyłu głowy myśli o rozstaniu. Racjonalna strona mnie mówi, że była by to jedna z najgłupszych decyzji w życiu.
Jak mogę na to spojrzeć, jak o tym myśleć żeby to nie doskwierało, co myślicie o tym co napisałem?
#zwiazki #psychologia
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
@mirko_anonim: może nadal jesteś....
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
Doceniaj że ją masz, lepiej mieć coś w rzeczywistości niż myśleć życzeniowo i żyć marzeniami które nigdy się nie spełnią
@mirko_anonim: Takie problemu ma każdy. Kobiety też.
Nie jest to jakaś twoja wada czy "#!$%@?" jak dużo toksycznych ludzi, skłonna byłaby nazwać.
Na początek, odpowiedź sobie na pytanie, co byś myślał, jakby sytuacja była odwrotna i to ty miał historię przebiegu, a partnerka nie.
Kolejna sprawa, co z tego że miała już
@mirko_anonim: Nie do chłopaka a do swingers klubu i nie pociągiem a na kolejarza
To że jeździła do chłopaka, nie znaczy od razu że uprawiała z nim seks.
Masz głupie myślenie, które będzie dla Ciebie szkodliwe jak sam napisałeś. Powinieneś się go pozbyć albo ignorować, bo jest irracjonalne. (A jeśli ciężko ignorować to przeproacowac z psychologiem)