Aktywne Wpisy
Takie głębsze pytanie , jak myślicie co jest po śmierci?
Moseva +12
Jak myślisz że zawsze było źle i że już zawsze tak będzie to chcę Ci tylko powiedzie, że nie masz racji.
W depresji istnieje coś takiego jak widzenie tunelowe - wydaje Ci się, że w sumie to nigdy nie byłeś, nie jesteś, ani nie masz szans być happy.
Ale to tylko bujda. Psikus Twojego mózgu.
Jeszcze będzie pięknie, uwierz. Kc.
W depresji istnieje coś takiego jak widzenie tunelowe - wydaje Ci się, że w sumie to nigdy nie byłeś, nie jesteś, ani nie masz szans być happy.
Ale to tylko bujda. Psikus Twojego mózgu.
Jeszcze będzie pięknie, uwierz. Kc.
Ja 32 lvl w tym roku. Moja #rozowypasek skończyła 28. Jesteśmy ze sobą od 2 lat. Mieliście już rozmowę o dzieciach? Jak przez to przebrnąć? Moja cały czas naciska, że ją już praca w banku męczy. Chce bachora, bo nie wie ile jej jeszcze placówka będzie działać, bo jej zegar biologiczny tyka, bo dziecko po 30 to będzie z downem itp. #!$%@? mnie to już, bo nie jestem na to gotowy i dla mnie to jeszcze nie czas na dziecko. Ciągle mi gada, że jest tak jak ja chce, czyli brak starania się o dziecko, że marnuje jej czas, że mi nie podaruje jak okaże się, że po 30 nie będzie mogła zajść w ciążę. Zapytałem jej wczoraj i co dalej? Co po dzieciach? Zrobimy 2 dzieci i masz wakacje na 4 lata. Ale co po tym? Ona oznajmiła, że zamierza pracować w mojej firmie. Mam w planach w ciągu kilku lat wybudować dom, zaoszczędzić trochę kasy itp. Mam swoje własne mieszkanie 40m2, ale jakoś nie wyobrażam sobie tam wychowywać dziecko, a co dopiero dwójkę. Na chwilę obecną to dzieciak tylko spowolni mnie finansowo. Może jednak rozstanie to najlepsze wyjście?
#zwiazki #dzieci #rodzina
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Rozejść się?
Mi dzieciaki dały kopa do działania. Nic tak nie motywuje, jak rodzina.
Ciekawy byłby wykres czy ogólnie dziecko urodzi się zdrowe.
K*rwa, co ja czytam. W tym roku skończę 37 lat i mam wrażenie, że połowa wypowiadających się w tym temacie ma jakieś spaczone wyobrażenie o życiu.
Anyway:
Babka jest szczera, chce mieć dzieciaka na już, jeśli Ci to nie pasuje to polecam rozstanie - takie rzeczy ustala się szybko, szybciej niż po dwóch latach.
Przeciez o takich rzeczach się mówi na początku, bo tak to się właśnie kończy.
@Yenn_z-Wyspy7Slonc: to ja myślałem, że mam luźne poglądy, ale jak 2 lata wystarczą by zrobić dziecko to essa
Czy jest jakaś pisana zasada, że TRZEBA z kimś być 10 lat zanim para zdecyduje się na dziecko??