Wpis z mikrobloga

  • 0
@umcumcumcbejbe w prawdzie nie RAV4, ale wczoraj zrobiłem 390km Toyotą Auris w trybie bardzo mieszanym, bo była autostrada, były góry, były krajówki i miasta i na takiej trasie spalanie mi wyszło 4,2l/100km. Dla mnie odpowiedź jest oczywista - warto.
  • Odpowiedz
@umcumcumcbejbe: palą niewiele a zagazowane to już naprawdę niskie koszta, ale warto dobrze to przemyśleć zanim wydasz kasę,
wczoraj dzwoni kolega ( właściciel takiej rav4 hybrid i prosi żeby mu podrzucić baterię cr 2032 do pilota bo coś mu nie działa i nie moze odpalić auta a był w warsztacie na wymianie opon ,oczywiście jadę wymieniam mu tą cr i dupa, auto stoi i nawet nie mrugnie, kmniłęm 15 minut ,
  • Odpowiedz
  • 0
@sailor_73 aku mu padł chwilę po jeździe? To już niezła dętka musiala być. Faktycznie mały akumulator 12V to najsłabszy punkt tego auta (nie licząc korozji, ale to dotyczy też wersji niehybrydowej, więc tu można pominąć), ale myślę że niejeden właściciel samochodu chciałby żeby jego największym bólem głowy była bateria 12V.
  • Odpowiedz
aku mu padł chwilę po jeździe?


@mlodir: no nie , stał u wulkanizatora i tam padł,
jak dla mnie jeżdżenie tym przypomina jazdę czołgiem, małe szyby boczne, deska rozdzielcza prowadzona wysoko ,kształt foteli powoduje ból pleców i ud a do tego nie podoba mi się bryła auta , wybitnie toyota nie dla mnie a tak korozja w toyotach i mazdach to dramat w trzech aktach , więc to są auta dla
  • Odpowiedz
  • 0
@sailor_73 właśnie to mnie dziwi, że stał u wulkanizatora u padł. To ile czasu on tam stał? Wizyty u gumiarza przecież nie trwają długo. A to że rdzewieje to prawda, na szczęście da się z tym walczyć i opóźnić ten proces dosyć mocno zabezpieczeniem antykorozyjnym. Dzięki maździe i toyocie pełno jest specjalistów od twardych wosków itp. Polecam taką usługę.
  • Odpowiedz
A to że rdzewieje to prawda, na szczęście da się z tym walczyć


@mlodir: zmartwię cię ale nie da sie z tym walczyć, chyba że nowe auto rozebrałeś od spodu i zakonserwowałeś tak że podłoga nie ma dostępu do powietrza a do tego toyota jest garażowana, w innym przypadku niestety zawsze będzie słabo , popatrz u znanych yt tam dwuletnie corolle pokazują zrudziałem od spodu ,
ostatnio do zaprzyjaźnionego blacharza /
  • Odpowiedz
  • 1
@sailor_73 no tak, o takiej konserwacji mówię. Nie przesadzalbym też z tym że koniecznie musi to być nowy egzemplarz prosto z fabryki. Jeśli konserwacja zostanie zrobiona dobrze w ciągu 5 lat to raczej nie ma się czym martwić.
  • Odpowiedz