Wpis z mikrobloga

@blargotron: ja chyba po prostu potrzebuję bardziej empatycznego terapeuty ale to jest tylko moja prywatna opinia. Nie znam nikogo w Toruniu, mogę polecić kogoś z Poznania ale jak masz warunki to zawsze można zdalnie próbować
  • Odpowiedz
  • 0
@tyrt: Próbowałem zdalnie i to nie dla mnie, źle się czuję w takiej formie. Terapeuta mój był w porządku jako człowiek, po prostu nie wydaje mi się, aby był w stanie mi pomóc. Może za wcześnie chcę zrezygnować, chociaż 20 spotkań w pół roku to trochę jest czasu na ocenę (niestety spotykałem się średnio raz na 2-3 tygodnie, bo mi takie terminy dawali).
  • Odpowiedz
@blargotron: No to życzę powodzenia w poszukiwaniach. Ze swojego doświadczenia zauważyłem, że jednak terapia co tydzień najwięcej daje. A co do psychodynamicznej to może też trafiłem na taką terapeutkę ale brakowało mi jakiegoś większego zaangażowania i rozmowy.
  • Odpowiedz
  • 0
@tyrt: Częstsze spotkania to więcej pieniędzy. Ale nie myślałem o tym jak się rejestrowałem, tylko takie terminy mieli. Może mieliby inne jakbym przyszedł w środku dnia, ale pracuję na etacie. Jestem skłonny chodzić co tydzień a nawet częściej, jeżeli to ma mi pomóc. Terapeuta mi po prosu mówi rzeczy, które wiem, albo których nawet nie rozumiem. Może mam pecha ale to jest z czwarty albo piąty terapeuta (chociaż u poprzednich byłem
  • Odpowiedz
@blargotron: I wszyscy byli psychodynamiczni? Może to nie jest po prostu dobry styl dla Ciebie. Z tego co rozumiem to CBT i schematów mają najbardziej przebadane protokoły pod konkretne problemy i jest generalnie bardziej naukowe podejście no ale też pewnie nie wszystkim podpasuje. Z kasą niestety zawsze jest problem. Ja miałem szczęście i się załapałem na NFZ w przyuniwersyteckiej przychodni. Może w Toruniu też coś takiego będzie.
  • Odpowiedz