Wpis z mikrobloga

Jaki #rower kupić? Interesuje mnie jazda rekreacyjna po asfalcie/kostce/płytach i na dobrze ubitej drodze - bez zabawy w góry, offroad etc. Trasy nad Wisłą w #rowerowawarszawa, wycieczki max na pół dnia, bez szaleństw. Raczej nie będę jeździł w deszczu (chyba że mnie złapie xD)
Jazda czysto amatorska, interesuje mnie komfortowa pozycja, więc chyba odpada #gravel i raczej #cross, ale nie wiem, zupełnie się na tym nie znam. Czytam o rowerach i okazuje się, że produkuje się takie bez przedniej przerzutki?!
Nie wiem nawet, co jeszcze dodać, bo nie wiem, co jest istotne. Budżet? Otwarty, ale jeżdżenie raczej raz w tygodniu rekreacyjnie i może od święta do pracy, więc nie chcę wydawać raczej więcej niż 3-4k. No chyba że warto. Jak się da poniżej 3k to tym lepiej.
O mnie - średni wzrost, waga w normie, kondycja słaba, ale nie tragiczna. Do tej pory jeździłem na Kross Trans 3.0, ale to nie był jakkolwiek przemyślany wybór, po prostu miałem okazję kupić za grosze. Już go z nami nie ma, miał piękny pogrzeb.
  • 5
  • Odpowiedz
@PanKapibara: Do takiej rekreacyjnej jazdy, z wygodną pozycja to chyba rower trekkingowy, to samo co cross tyle że ma błotniki, bagażnik często wygodniejsze siodło i inaczej profilowana kierownicę, żeby sylwetka była bardziej wyprostowana. Za 3~4k kupisz porządny rower z nie byle jakim osprzętem.
  • Odpowiedz
  • 0
@AntyKRK: dzięki, tak mi właśnie wychodziło, żeby w kierunku trekkingowego iść. Błotniki są mi obojętne, ale bagażnikiem nie pogardzę.
Mógłbyś polecić jakiś konkretny model albo chociaż markę? Czy rowery z Decathlona mają sens?
  • Odpowiedz
  • 1
@PanKapibara decathlon raczej mały sens. Zawsze powsadzają coś lipnego, co po krótkim czasie zacznie denerwować.

Z tego co piszesz, to zobacz na ofertę Unibike. Dobrze wycenione, wygodne rowery.
  • Odpowiedz