Wpis z mikrobloga

#hotelparadise a ja chciałabym poruszyć dosyć delikatny temat.
Agnieszka wrzuca często na IG relacje z jakimś chłopcem - nie wiem czy to brat, chrześniak, czy kto.
Bardzo fajny chłopczyk, elokwentny itd., ale dziecko ma widoczną nadwagę. No taki mały pulchny chłopczyk. I tu nagle wjeżdża stories, że młody ma kinder czekoladki, Aga mówi mu, że nie może ich zjeść, po czym nagle mówią mu że ktoś idzie, w stylu „mama idzie”, nie pamiętam dokładnie i młody wciska w siebie w sekundę całą czekoladkę. No i ubaw po pachy oczywiście.

Kurde tyle się mówi o takich sprawach, sama była w programie który jako jedyne kryterium ma chyba wygląd, a tu zero refleksji i uczenie dziecka, że jak „mama” nie widzi to można… WTF
  • 7
@Kitty9: uważam, że w dzisiejszych czasach jeśli dziecko ma dużą nadwagę/otyłość i rodzice nic z tym nie robią, to powinna być im zakładana niebieska kartą bo to jest po prostu krzywdzenie dziecka na całe życie.

O zakazie reklamowania słodyczy i sprzedaży gówna do jedzenia w sklepach nie wspomnę. Zdaje się, że niezdrowe żarcie wyprzedziło papierosy ryzyku powodowania raka.
@Kitty9 nie wiem skąd to wynika, ale u mojego męża w rodzinie (dom wielopokoleniowy) też pakują w ich mlodego slodycze przy kazdej okazji i uczą ze za wszystko nalezy się slodycz. Nawet zamiast obiadu ("jak nic nie je to niech chociaz ciastko zje") Łepek ma resztki zębów tak czarne, że po zjedzeniu wegla mialabym bielsze. Nadwagi na razie nie ma, ale jego starszy brat jest zalany jakby pod skórą mial kilkanaście litrów
@Kitty9: nie przesadzasz trochę? to dziecko wcale nie jest jakoś wybitnie ulane. raczej wygląda na chłopca, który "wyciągnie się" z wiekiem. przesada w żadna stronę nie jest dobra. dajmy dzieciom być dziećmi. z myślenia takiego jak Twoje też biorą się zaburzenia odżywiania, jak coś. zjedzenie kinderka to nie grzech. I nie mówię tu o jakiś skrajnościach, ale w Twojej wypowiedzi to ja widzę skrajność w drugą stronę
@Kitty9 szczerze to dziwiłam się że ona pokazuje nie swoje dziecko w internecie i że rodzice wyrazili na to zgodę. Później wychodzą akcje jak nomad. Dzieci w necie jakkolwiek nie wyglądają powinny być pod szczególnym nadzorem w kwestii publikacji ich wizerunku. Ludzie jednak podchodzą do tego zbyt lekko.
  • 0
@Lady_Eggplant: o to to. To właśnie „wyciągnie się z wiekiem” jest tu największym problemem. Ja rozumiem, że chłopiec nie jest OTYŁY, ale ma już NADWAGĘ i to jest właśnie ostatni dzwonek na reakcję. Nikt nie mówi o faszerowaniu go marchewkami. Ale nawet na wczorajszym stories wcinał ciastka, czyli słodycze są na porządku dziennym.
@Kitty9: No nie wiem... Być może ja nie oglądam story Judaszowej dość często, żeby zauważyć takie rzeczy. Oczywiście - wprowadzanie zdrowych nawyków od małego jest jak najbardziej wskazane, ale jak widzę rodziców, którzy drżą na każdy gram cukru to też mnie trzącha. Chodzi o jakiś balans, zasady. Kiderek czy ciastko zjedzone, nawet codziennie, nie jest dla mnie przekroczeniem balansu jeśli pozostałe posiłki są z głową.