Wpis z mikrobloga

#wroclaw #polityka #sutryk

Bardzo prawdopodobne, że Bodnar może być gorszym prezydentem nawet od Sutryka, co jest nie lada wyczynem, ale trzeba na to spojrzeć z innej strony.

Ona jest jedyną szansą, jeżeli Wrocław nie chce Sutryka przez kolejne 20 lat.

Jeżeli Jack Nippleroar wygra teraz, to jedyna nauczka jaką wyciągnie, to będzie bardziej dyskretny ze swoimi wałkami, a w następnych wyborach już zapewne Donek pozwoli mu startować z listy KO, co dużo lepiej działa na wyborców niż tylko słowne poparcie.
I tak już będziemy sobie będziemy obserwować auto-wybór Jacy co wybory.

Jeżeli wygra Bodnar, to bardzo prawdopodobne, że to wcale nie będą lepsze 5 lat dla Wrocławia, niż by rządził Sutryk, ale po takiej kompromitacji Tusk by już go ponownie nie wystawił i Wrocław miałby szansę na kogoś nowego i ogarniętego (może Jarosa?).

No ale może się mylę i gdzieś w moim toku myślenia jest błąd, więc zapraszam do dyskusji.
  • 10
Ona jest jedyną szansą, jeżeli Wrocław nie chce Sutryka przez kolejne 20 lat.


@innovi: Wow, jakbym słyszał "musimy odsunąć pis od władzy, a potem się zobaczy" XD
przecież teraz Kraków zmienia prezydenta po 20 latach


@Rad-X: bo Majchrowski sam nie kandyduje. Nie wiem, czy miałby szansę, bo chyba wszyscy w Krakowie są już nim zmęczeni, ale z drugiej strony jest taka mizeria w kandydatach teraz, że kto wie.