Aktywne Wpisy
xPekka +1
Mirki, jak się rozliczacie z różowymi za mieszkanie? Zakładamy zwykła partnerkę, a nie żonę ani narzeczoną.
Rachunku 50/50 to oczywiste, a jak podejść do raty kredytu? imo podejście typu 50% rynkowej ceny wynajmu 1 pokoju byłoby git, bo niezbyt spoko byłoby spłacać sobie kredyt hajsem różowej, jednak z drugiej strony jeśli ona nie ma swojego mieszkania to przecież nigdzie by nie wynajęła mieszkania za cenę samych rachunków xD pytanie hipotetyczne
#niewiemjaktootagowac #
Rachunku 50/50 to oczywiste, a jak podejść do raty kredytu? imo podejście typu 50% rynkowej ceny wynajmu 1 pokoju byłoby git, bo niezbyt spoko byłoby spłacać sobie kredyt hajsem różowej, jednak z drugiej strony jeśli ona nie ma swojego mieszkania to przecież nigdzie by nie wynajęła mieszkania za cenę samych rachunków xD pytanie hipotetyczne
#niewiemjaktootagowac #
JoeGlodomor +84
ŻE CO #!$%@?????
#pit
#pit
W gruncie rzeczy auto nie ejst mi zbytio potrzebne, bo do sklepu se moge pojsc na nogach i nawet majac samochod pewnie tez bym chodził na nogach. Do roboty szybciiej sie niraz dostac komunikacją miejską dzieki buspasom, a do tego mzona sobie cos przegladac na telefonie zamiast tracić czas na jazde.
Czasem auto by sie przydalo cos wiekszego przewiezc, ale czasem i to raczej niewspółmierna potrzeba do ksoztu zakupu auta i jego utzymywania, a do tego zawsze trzeba sie pieprzyc z miejscem do parkowania. No i sam ruch tez jest zdrowotny
Ale w kontekście podrywania bab, czy one dlaej tak patrzą na chlopow ze jak ktos bez auta to musi byc nieudacznikiem?
#tinder #podrywajzwykopem #badoo #zwiazki
@bieda_kredyciarz_2proc: A po czym stwierdzasz ze tak bylo?
Mogla w ogle nie być Twoją bylą, jesli cie poznala bez auta
@LezliNilsen: jeśli od statusu inwalidy dzieli cię kawał stali to przykro mi chłopie xD
Samochód nie jest po to żebyś go posiadał, tylko po to żebyś woził dupę księżniczce, przyjeżdżał po nią, odwoził, zabierał gdzie chce i przywoził zakupy żeby nie musiała nosić sama. Myślisz że ona przyjedzie do Ciebie tramwajem 3 przystanki? Masz po nią jechać! No i nie byle jaki bo ona się musi dobrze prezentować jak ludzie patrzą gdy wsiada i wysiada. Wygoda i
Jeżeli próbujesz sobie uargumentować twój brak samochodu, życiową nieporadność i nieudolność to przykro mi tym bardziej xDD
Brak samochodu to nie problem, w twoim przypadku decydujące jest coś innego. Ja jak poznałem swoją partnerkę ponad 5 lat temu, to nawet nie miałem prawa jazdy - nie było mi potrzebne w dużym mieście... Z czasem pojawiło się prawko, samochód, ponieważ zaszła taka potrzeba, a nie