Wpis z mikrobloga

Wyskoczyła mi reklama czegoś co się nazywa Password Book. Pomyślałem, że to jakiś sprytny sposób na przechowywanie mocnych haseł, np bierzesz jakieś litery lub znaczki z co którejś strony lub w inny sposób je tam szyfrujesz... A to po prostu notes, do wpisania po kolei: website, username, password, z eleganckimi zakładkami alfabetycznie (_ )
#itsecurity #informatyka #hasla #heheszki #bezpieczenstwowsieci
bukimi - Wyskoczyła mi reklama czegoś co się nazywa Password Book. Pomyślałem, że to ...

źródło: Screenshot_20240411-110626

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
@bukimi: Dla osób mniej technicznych taki notes to najlepsze rozwiązanie. Jedzie do mnie właśnie wujek z dyskiem, na którym miał wszystkie hasła w excelu. No i folder mu nie wchodzi. Mam nadzieję, że wystarczy chkdsk i jakoś się da odczytać.
  • Odpowiedz
@bukimi: jeśli chodzi o bezpieczeństwo tej metody to zastanów się ile razy dochodziło do przejęcia haseł w internecie a ile razy do fizycznego ich pozyskania. Poza tym to narzędzie ma być skuteczne jeśli chodzi o zabezpieczenie haseł przed ich utratą a nie poznaniem.
  • Odpowiedz
  • 0
@balrog84: @aarahon Jednak nie chciałbym, żeby hasła do FB i banków leżały gdzieś zapisane w zasięgu ręki.
Teoretycznie można to gdzieś dobrze schować, ale wtedy samemu się z tego nie korzysta, więc pewnie większość użytkowników będzie to trzymać na biurku albo w szufladzie tuż obok...
  • Odpowiedz
@bukimi: OK, ale zrozum, że są ludzie, którzy mają hasła zapisane na pulpicie windowsa w pliku: "hasło do banku.txt".

Jak wszystko, hasła w notesie też mają swoje minusy, jednak jeśli ktoś mieszka sam lub dzieli się wszystkim z partnerem, to nie jest to aż taki problem, hasło do banku może być w tym notesie zapisane skrótowo, np. początek i ... jeśli zapamiętane i tak w głowie.
  • Odpowiedz
  • 0
@balrog84: No i git. Dlatego jeśli już jakiś dziadek ma zapisać hasło, lepiej jak będzie to z tyłu kalendarza z papieżem albo w wymiętym notesie z adresami i numerami telefonów, niż w specjalnej jebitnej książce "Password book" z wyraźną listą strona/użytkownik/hasło.
  • Odpowiedz
@bukimi: no tak dokładnie będzie. Jakie jest ryzyko że ktoś włamie im się do domu i będzie tego szukać? Tylko trochę większe niż ryzyko że ktoś napadnie ich przed komputerem i zmusi do zalogowania się na stronę banku. Jest to dla nich akceptowalne ryzyko.
  • Odpowiedz
@bukimi: Pod warunkiem, że babcia nie wyrzuci kalendarza, bo już nieaktualny. Ale jak z papieżem to jest szansa, że do kosza nie wyrzuci :)

Generalnie z tym, że to jest opisane wielka księga haseł, to racja, ale firma sprzedająca notesy też chce być innowacyjna, więc wymyśliła zastosowanie.
  • Odpowiedz