Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Znalazłem pasującą mi nieruchomość(dom) i chciałbym zakupić ją za pomocą kredytu hipotecznego. Niestety, jako wkład własny potrzebowałbym pieniędzy ze sprzedaży obecnie zamieszkiwanego mieszkania, w tym pozbyć się obecnej hipoteki i innych zobowiązań (limity na kontach, jakieś raty 0% na elektronikę).

Gdybym znalazł kupca to jest możliwe równoległe złożenie wniosków o kredyt hipoteczny na nową nieruchomość z zapewnieniem, że obecne zobowiązania zostaną spłacone? Przecież i tak to muszą sprawdzić przed uruchomieniem. Wkład własny ustalę na wartość obecnego mieszkania minus stara hipoteka.
Czy może muszę najpierw sprzedać, odczekać ileś czasu i dopiero słać wnioski kredytowe?

Niestety nie mamy zdolności, ani wkładu żeby móc posiadać te dwie nieruchomości jednocześnie.
#nieruchomosci #kredythipoteczny #kredyty



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Dipolarny
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 6
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: To się robi tak, że spłacasz kredyt z pieniędzy z sprzedaży mieszkania. Wiele osób tak robi, że sprzedają mieszkanie, spłacają kredyt, a reszta leci automatycznie jako wkład własny na nowe mieszkanie. Nie ma takiej opcji, żeby bank się zgodził na przeniesienie kredytu na inną osobę.
  • Odpowiedz
Gdybym znalazł kupca to jest możliwe równoległe złożenie wniosków o kredyt hipoteczny na nową nieruchomość z zapewnieniem, że obecne zobowiązania zostaną spłacone?


@mirko_anonim: Tak jest taka możliwość, we wniosku jest deklarowana spłata posiadanych zobowiązań i spełnienie tego warunku jest wymagane do uruchomienia (wypłaty) kredytu. Taka transakcja jest jednak dużym wyzwaniem pod względem zgrania wszystkich terminów.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @lycaon_pictus: ale ja chcę zrobić dokładnie tak jak napisałeś jak się robi. Sprzedać, sprzedać hipotekę i wziąć nową, tylko idealnie gdyby udało się pogodzić w krótkim czasie terminy wyprowadzki oraz przeprowadzki do nowego lokalu

@marcpol: Dziękuję! właśnie głównie o tę deklaracje mi chodziło. Rozumiem, że ciężko to zgrać, ale jeśli z właścicielem ugadam się, żeby poczekał bez wpłaty zadatku/zaliczki, a gdy znajdę kupca(zapewne też nie
  • Odpowiedz
ale ja chcę zrobić dokładnie tak jak napisałeś jak się robi. Sprzedać, sprzedać hipotekę i wziąć nową, tylko idealnie gdyby udało się pogodzić w krótkim czasie terminy wyprowadzki oraz przeprowadzki do nowego lokalu


@mirko_anonim: No takie coś się robi, nawet robią tak, że jeśli nowe mieszkanie/dom nie są jeszcze wykończone to się robi umowę najmu. W każdy razie można całość załatwić w miesiąc, jeśli strony są ugadane.
  • Odpowiedz
z ryzyk widzę to, że jeśli sam nie otrzymam kredytu to stracę kasę którą przeznaczyłem na zadatek (bo jeśli potencjalny kupujący mojego mieszkania nie uzyska to jego zadatek zrekompensuje mi to)


@mirko_anonim: Możesz to ryzyko zmniejszyć lub wyeliminować odpowiednimi postanowieniami w umowie.
  • Odpowiedz