[cochese]

Piszczą mi klocki w rowerze. Stare nie piszczały, ale były zużyte, pojechałem do lokalnego mechaniora, wymienił, są nowe, hamują, ale piszczą jak podupcone. Próbowałem je dotrzeć - po prostu jeździć i hamować, jest zaledwie ociupinkę lepiej. Co mogę zrobić albo sprawdzić, i w jakiej kolejności? Rower to Rockrider ST 540, hamulce Tektro, pasujące klocki, to - jeżeli wierzyć Decathlonowi - Tektro A10GS.
#rower #mtb #mechanikarowerowa

[MoonlightSh]

@cochese: klocki to jedna strona równania, możesz mieć zapaskudzone tarcze.

[Aramil]

@cochese:
Klocki posmyrać energicznie papierem ściernym (byle czystym ( ͡° ͜ʖ ͡°)). Tarcze porządnie odtłuścić.
Problem powinien co najmniej znacznie zmaleć.

[cochese]

Otóż zrobiłem tak:
Zacząłem jeździć wkoło bloku powoli, cały czas trzymając klamkę hamulca tak, żeby hamował jak najmocniej, ale na granicy piszczenia.
Obserwacja: z minuty na minutę musiałem dociskać coraz mocniej, czyli piszczały przy coraz większej sile hamowania.
W końcu brakło mi pary w nogach ¯\(ツ)/¯ , a tarcza była gorąca.
Zdjąłem wtedy koło, przetarłem klocki ręcznikiem papierowym, ale bez ich wyciągania z jarzma, a tarczę porządnie wyczyściłem i odtłuściłem benzyną. Z

[MoonlightSh]

@cochese: skoro już nie piszczą to coś musiało być na rzeczy ;)

[cochese]

@MoonlightSh: Kurde fajans, hamulce "odpoczęły" i znowu piszczą. Mam to gdzieś, oddaję do serwisu, moje zdrowie psychiczne jest więcej warte.